- yaoi no ai http://www.yaoi-no-ai.pun.pl/index.php - Domki jednorodzinne http://www.yaoi-no-ai.pun.pl/viewforum.php?id=7 - Dom Chisato http://www.yaoi-no-ai.pun.pl/viewtopic.php?id=202 |
Chisato Yami - 2013-08-13 19:31:24 |
Z zewnątrz dom, nie wygląda na jakiś specjalnie duży. Raczej na taki zwykłych rozmiarów, dwupiętrowy, beżowy domek. Idealny dla jednej osoby. Tak naprawdę, nawet sam Chisato uważał, że było w nim zdecydowanie zbyt dużo przestrzeni. Zacznijmy jednak od początku. Dom od ulicy odgradza czarne, robione na zamówienie ogrodzenie. Furtka z domofonem i praktycznie zawsze otwarta brama na podjazd. Umówmy się. Rzadko kiedy siedzi w domu. O włamania się nie bał. Była to spokojna okolica, poza tym. Alarm w domu to chyba podstawa, prawda? Tak, więc... Po przekroczeniu furtki znajdziemy się na kamiennym chodniku, prowadzącym do trzech, niedużych schodków. Gdy przez nie przejdziemy znajdziemy się pod brązowymi drzwiami. Środek. W środku powita nas prosty korytarz z zaledwie jednym wieszakiem na okrycia wierzchnie i jedną szafką na buty. Po cóż mu było więcej? Stojąc tyłem do drzwi wejściowych po prawej stonie znajdują się drzwi do garażu, w którym samochód, pełno dupereli, piłki do koszykówki i inne takie, a po swojej lewej widzimy drzwi, które prowadzą do jednej z dwóch łazienek w tym domu. Co w łazience? Białe ściany, w niektórych poprzecinane niebieskimi paskami. Standardowo toaleta i umywalka z lustrem, pod którym wisi mała półeczka. Na niej zazwyczaj szarowłosy nic nie trzyma, gdyż większość kosmetyków znajduje się w drugiej łazience. Obok umywalki stoi pralka, a obok pralki automatyczna suszarka. W jednym z kątów znajduję się narożny prysznic. To w sumie wszystko. Prostota być musi. Wróćmy na korytarz. Na wprost nie ma żadnych drzwi. Po co drzwi do salonu? Za dużo zabawy z otwieraniem i zamykaniem. Tak. Tam znajduje się salon. Spory, utrzymany w kolorach czerwieni i czerni. Na środki widzimy czarną, skórzaną kanapę i dwa fotele. Zapewne do kompletu. Przed kanapą stoi szklany stolik, na którym zawsze znajdziemy pilota i jakieś gazety, których ten młody mężczyzna i tak nie czyta. Na ścianie naprzeciw kanapy wisi jakiś obraz, przedstawiający chyba jakiś słynny most czy coś. Nigdy nie chciało mu się sprawdzić. Pod obrazem stoi telewizor z kinem domowym. Jak już oglądać, to z pełnymi efektami, racja? Tutaj też mamy coś narożnego, jednak nie, nie prysznic. Mianowicie kominek, wyłożony jakimś ciemnym kamieniem, żeby pasował do ogólnego wystroju. Przed kominkiem dywan z misia. Cóż za romantyzm, kto by pomyślał. Po lewej stronie salonu znajdziemy dwie pary drzwi. Za jednymi kryje się kuchnia. Blaty kuchenne, duża lodówka, kuchenka, stół z czterema krzesłami. To co w prawie każdej kuchni. Beżowe ściany ładnie komponują się z brązowymi szafkami, tak. Za drugimi drzwiami, co za nimi? Za nimi jest coś, co Chisato nazywa swoją pracownią. Pełno maszynek do robienia tatuaży, tusze, kalki i inne takie potrzebne rzeczy. Do robienia kolczyków też potrzebne rzeczy ma. Oprócz tego w pracowni stoi sztaluga z płótnem, na którym Yami od dawna nie ma czasu nic namalować. Nie istotne. Co jeszcze. Wróćmy do salony. Schody. Przy wejściu na korytarz. Zwykłe proste schody. Nigdy nie rozumiał czemu są w salonie, a nie na korytarzu. Tak już było. Na górze znowu korytarz. Po prawej znajdują się drzwi do sypialni szarego. Dwie szare ściany i dwie ciemnobrązowe. Duże okno naprzeciw wejścia. Po prawej stoi duże, dwuosobowe łóżko, zakryte szarą pościelą, która zazwyczaj jest w nieładzie. Dwie szafki nocne. Duża szafa. Co jeszcze... Po lewej wejście do łazienki. W niej znajdziemy umywalkę, toaletę, dużą wannę w której spokojnie zmieściłyby się dwie osoby, prysznic i szafkę z czystymi, puchatymi ręcznikami. Kolejne drzwi na korytarzu to zaś drzwi do pokoju, który do tej pory jest w remoncie. Pewnie znajdzie się tam jakiś pokój gościnny, czy coś. Skąd Chisato wziął pieniądze na taką chatę? Powiedzmy, że to rodzaj zadośćuczynienia ze strony rodziców, którzy mieli go w dupie, gdy ten mieszkał na ulicy. |
Chisato Yami - 2013-08-13 20:38:06 |
O dziwo droga do domu szarowłosego nie zajęła im jakoś przesadnie dużo czasu. Może po prostu spieszyli się, by móc zamknąć się w czterech ścianach i robić wiele ciekawych rzeczy. Tym razem to on ciągnął za sobą blondyna, w końcu tamten kompletnie nie znał drogi. Co jakiś czas zerkał na niego. Zwilżył usta językiem, gdy znaleźli się pod furtką. Pchnął ją mocno, nawet nie zaprzątając sobie głowy tym, dlaczego jej nie zamknął. Przeszedł przez chodnik i schody, w końcu dopadając do drzwi. Klucze wyjął chwilę temu z kieszeni skórzanej kamizelki, którą to miał na sobie. Szybko więc otworzył drzwi. |
Haruki - 2013-08-13 20:52:36 |
Szedł posłusznie za nim i czekał aż wreszcie wejdą do środka. Stanął obok niego kiedy ten otwierał drzwi i lekko się już niecierpliwił. Wszedł grzecznie do środka i rozejrzał się lekko. |
Chisato Yami - 2013-08-13 21:04:43 |
Uśmiechnął się nieco triumfalnie, słysząc odpowiedź białowłosego. No proszę. Ciekawe czym Chisato zasłużył sobie na pozwolenie. Nie zamierzał zaprzątać sobie tym głowy, teraz coś innego po niej chodziło. A właściwie ktoś i jego chude ciałko. Wracając. Zabrał dłoń ze ściany i złapał za jego brodę, by zaraz unieść ją ku górze. |
Haruki - 2013-08-13 21:40:18 |
Zamruczał i oblizał się kiedy ten uniósł jego głowę, spojrzał na niego rozchylając nieco wargi. Spodobała mu się reakcja mężczyzny kiedy ten się o niego otarł. Podniecenie rosło z każdą chwilą, ale to jeszcze nie czas. |
Chisato Yami - 2013-08-13 21:56:14 |
- Tylko byś spróbował.- Mruknął niemal niesłyszalnie w odpowiedzi. Kolejne westchnięcie wyrwało się z jego ust. Podobało mu się to co robił chłopak. Naprawdę mu się podobało. Zmarszczył nieco brwi, czując ugryzienie na swoim języku. Oderwał się od niego, skupiając spojrzenie na jego twarzy. |
Haruki - 2013-08-13 22:20:02 |
Kiedy tak patrzył na niego ten pokazał mu język i uśmiechnął się. Sapnął cicho kiedy został mocniej przyparty i kiedy jego noga została uniesiona. Spojrzał na niego i oblizał się czekając na ciąg dalszy. Mruczał głośno na pocałunki jakimi go obdarzał, ale kiedy ścisnął mocno dłoń na jego pośladku ten jęknął cichutko. Chciał nieco więcej, a więc jego łapki rozpięły skórzaną kamizelkę mężczyzny. |
Chisato Yami - 2013-08-13 22:29:12 |
Zamruczał przeciągle, słysząc jęk wydobywający się z ust białowłosego. Dobrze wiedzieć, że to co robił nie spotkało się z odmową, a wręcz przeciwnie. Zjechał pocałunkami niżej, teraz skupiając się na jego szyi. Do drobnych pocałunków raz po raz dołączał się język. Słysząc głos młodszego, ugryzł całkiem mocno jego skórę, zaraz łagodząc to językiem. Nie lubił, gdy ktoś mówił mu co ma robić. Stanowczo tego nie lubił. |
Haruki - 2013-08-13 22:56:29 |
Jęknął kiedy mężczyzna go ugryzł, ale to podobało mu się. Spojrzał na niego i słysząc jego słowa zagryzł wargę i odsunął go nieco od siebie, zanim to jednak zrobił poczuł jego kolano napierające na jego kroczę. Z jego ust wyrwał się nieco głośniejszy jęk, spojrzał na niego i wpił się w jego usta, nie czekając na jego reakcję zaczął zdejmować z niego kamizelkę odrzucając ją gdzieś na bok, gdy oderwał się od niego na chwilę pozbył się koszulki mężczyzny po czym przyssał do jego szyi. Zjechał ustami niżej na jego tors, który lekko podgryzał oraz lizał. |
Chisato Yami - 2013-08-13 23:21:56 |
Ten głośny jęk przypadł mu do gustu. Chyba będzie musiał częściej je wywoływać. Obserwował uważnie chłopaka, zanim ten wpił się w wargi szarowłosego. Uśmiechnął się przez pocałunek. Nie odwzajemnił go, tylko złapał jego dolną wargę w zęby, jednak po chwili ją puścił. Pozwolił chłopakowi się rozebrać. Mógł dać mu chociaż tyle satysfakcji. Zamruczał z przyjemności, gdy ciepłe wargi białowłosego znalazły się na jego szyi. Nie miał czasu zastanawiać się nad tym czy zostaną na niej jakieś ślady. Zabrał dłoń ze ściany i wsunął ją pod koszulkę młodszego, by stanowczo przejechać nią po jego brzuchu. Zawarczał gdy chłopak zaczął przygryzać jego tors. Normalnie by na to pozwolił, tak więc po naprawdę krótkiej chwili odepchnął go od siebie. Obie dłonie znalazły się na jego udach. Zarzucił sobie jego nogi na biodra i ponownie złapał w zęby jego dolną wargę, kierując się... a przynajmniej starając się kierować do sypialni. Pokonanie schodów to nie lada wyczyn. |
Haruki - 2013-08-13 23:51:21 |
Zadrżał czując jego dotyk na skórze, spojrzał na niego zdziwiony kiedy został odepchnięty, ale już po chwili objął go za szyję mrucząc z zadowoleniem. Przez całą drogę mruczał i podgryzał to ucho, to szyję mężczyzny. Nawet nie wiedział kiedy znaleźli się w sypialni, cóż zbytnio go to nie interesowało, teraz interesował go ten mężczyzna, który nadal go trzymał. Sapnął mu w ucho u polizał je. |
Chisato Yami - 2013-08-14 00:01:03 |
Zagryzł swoją dolną wargę, tłumiąc tym samym całkiem głośny, przeciągły pomruk, który chciał wydostać się z jego ust. Przyznać trzeba, że pomruki chłopaka zachęcały go do dalszych działań, a gryzienie ucha i szyi sprawiało, że w spodniach robiło się ciaśniej. Postawił go na ziemi tuż obok łóżka i złapał za jego brodę, choć tym razem może trochę zbyt mocno. Uniósł jego twarz do góry i pochylił się nad nim, ponownie patrząc w jego oczy. |
Haruki - 2013-08-14 00:20:12 |
Syknął kiedy palce Chisato zakleszczyły się na jego brodzie. Popatrzył mężczyźnie w oczy, już mu było wszystko jedno, może uważać go za dziwkę lub za łatwego, ale on już nie dawał rady. |
Chisato Yami - 2013-08-14 00:27:38 |
Chisato w tej chwili nie był w stanie myśleć o tym czy chłopak jest łatwy czy też nie. Jego myśli skupiały się tylko i wyłącznie wokół tego co miało się wydarzyć, co w sumie było typowe. |
Haruki - 2013-08-14 00:51:01 |
Pisnął cicho kiedy poleciał na łóżko i spojrzał na mężczyznę kiedy ten przysiadł na jego biodrach. |
Chisato Yami - 2013-08-14 01:01:08 |
Uśmiechnął się do siebie pod nosem. Co za niecierpliwa osóbka mu się trafiła. Trącił język chłopaka swoim narządem smaku, by zaraz kreślić jego końcem wzorki na podniebieniu młodszego. Trzeba przyznać, że przyjemne było słuchanie jego błagalnego tonu. Stęknął cicho, słysząc ostatnie słowa, które wypowiedział. Och. Sam tego chciał. Cholernie chciał. Szybkim ruchem ściągnął z niego koszulkę, nie przejmując się tym czy przypadkiem jej nie rozerwie. Najwyżej da chłopakowi jakąś swoją. |
Haruki - 2013-08-14 01:28:17 |
Mruczał i pojękiwał cicho w usta mężczyzny. Ile jeszcze ten będzie go męczył? Przecież to nie ludzkie, Haru był spragniony tak samo jak mężczyzna więc w czym tkwi problem? Pomógł mu nieco zdjąć z siebie koszulkę po czym oblizał się. Kiedy dłoń mężczyzny błądziła po jego skórze zadrżał lekko, patrzył na niego i miał coraz większą ochotę aby Chisato go posiadł. |
Chisato Yami - 2013-08-14 01:42:06 |
Powiedzmy, że Chisato chciał pomęczyć białowłosego tylko po to, by ten go zapamiętał. Normalnie by się tym nie przejął i przeleciał go już w klubie, nie zważając na warunki, jak podczas wielu ze swoich jednorazowych przygód. Tym razem było inaczej. Dlaczego? Sam nie potrafił odpowiedzieć sobie na to pytanie. Dziwne. Nawet bardzo dziwne. Wyglądało na to, że chłopak dawno nie miał żadnych zbliżeń cielesnych. Ta myśl podobała się szarowłosemu. Tak, tak. Oczywiście o ile białowłosy wcześniej jakieś posiadał, bo... posiadał, prawda? Spojrzał na jego dłonie, dobierające mu się do rozporka. |
Haruki - 2013-08-14 01:59:50 |
-Zwykle mężczyźni nie mogą oprzeć się moim błaganiom- skomentował i oblizał wargi. Szarpnął lekko rękoma i jęknął cicho czując jak polizał jego sutka. Członek chłopaka boleśnie dawał o sobie znać przez co wiercił się pod mężczyzną. Spojrzał na niego robiąc słodką minkę. |
Chisato Yami - 2013-08-14 02:11:10 |
- Najwyraźniej mam bardzo silną wolną wolę. - Uniósł jeden z kącików ust w triumfalnym uśmieszku. Jedną dłonią dalej przytrzymywał jego ręce. Podniósł się z jego bioder, tylko po to by usadowić się wygodnie między jego nogami. Przygryzł jego sutka, chcąc słyszeć więcej jego jęków i powędrował wolną dłonią do jego spodni. Spojrzał na twarz chłopaka, przez chwilę jej się przyglądając. Jego męskość boleśnie ocierała się o materiał bokserek, więc nie zamierzał dłużej z tym wszystkim zwlekać. Sprawnie rozpiął jego spodnie i mocno za nie pociągnął, by zsunąć je z młodszego. Oblizał się, widząc spore wybrzuszenie w jego bokserkach. |
Haruki - 2013-08-14 02:26:01 |
Cały czas uważnie obserwował poczynania mężczyzny. Gdy ten przygryzł jego sutka Haru jęknął głośniej niż poprzednio i poruszył się niespokojnie. Nim się obejrzał mężczyzna pozbawił go spodni i pochylił się nad nim szepcząc mu na ucho. |
Chisato Yami - 2013-08-14 02:33:48 |
Stęknął cicho, słysząc jęk wydobywający się z ust chłopaka. Niezwykle podniecająca rzecz. Naprawdę. |
Haruki - 2013-08-14 02:49:17 |
Posłusznie odchylił głowę i wzdychał kiedy Chisato kąsał jego skórę. Bardzo mu się to podobało, ale miał ochotę na dużo więcej. To były tak słodkie tortury iż myślał, że oszaleje, jego dłoń parzyła skórę chłopaka, a jego dotyk czuł nawet po tym jak zabrał już dłoń z danego miejsca. Spojrzał na niego wyraźnie podniecony kiedy jego palec zahaczył o gumkę bokserek. Po chwili wreszcie doczekał się dotyku. |
Chisato Yami - 2013-08-14 03:01:42 |
Podobały mu się reakcje chłopaka. Przynajmniej miał świadomość, że drugiemu się to podoba, co trzeba przyznać, prowokowało go do dalszych działań. Zamruczał gardłowo, słysząc jęk białowłosego. Taki wrażliwy. Niemal wypowiedział te słowa, jednak ostatecznie tylko przemknęły mu przez myśl. Ciekawiło go jak wiele czasu minęło od ostatniego kontaktu fizycznego tego drobnego chłopaczka. Chyba całkiem dużo, biorąc pod uwagę jego gwałtowne reakcje. Palcem wskazującym dalej jeździł po jego członku, tym razem drażniąc nim jego główkę. Śmiało można nazwać go sadystycznym dupkiem. Żaden problem. Po chwili jednak porzucił tę czynność, by zsunąć z niego także bokserki. Jego smukłe palce niemal natychmiast zacisnęły się na trzonie członka białowłosego, a on sam całkiem boleśnie ugryzł go w obojczyk. |
Haruki - 2013-08-14 03:15:51 |
Nie sądził, że tak szybko dostanie więcej, ale podobało mu się to. Odchylił głowę do tyłu jęcząc kiedy poczuł dotyk na czubku członka. Nie powstrzymywał jęków, wręcz przeciwnie, z chęcią oznajmiał mężczyźnie jak bardzo brakowało mu dotyku. Uniósł nieco biodra pomagając tym samym w zdjęciu swoich bokserek. |
Chisato Yami - 2013-08-14 12:28:52 |
Westchnął ciężko, słuchając języków drobniejszego. Były jak muzyka dla jego ucha. Przygryzł swoją dolną wargę, by po chwili zwilżyć usta językiem. Wyplątał palce z jego włosów, zaraz przyciskając dłonią biodro białowłosego do łóżka. |
Haruki - 2013-08-14 17:36:35 |
Starał się nieco uspokoić, ale było to dla niego ciężkie. Był coraz bardziej poirytowany tym dręczeniem go, było mu przyjemnie, ale ta przyjemność była już bolesna. Nagle zaczął czuć palące usta na swojej skórze, przez które wzdycha, kolejny jęk gdy ręka mężczyzny poruszyła się na jego członku, a po chwili kolejny, ale tym razem ogłaszający niezadowolenie, chciał aby dłużej go pieścił, ale gdy mężczyzna rozsunął jego nogi spojrzał na niego błagalnie. Już miał nadzieję na coś więcej, a ten nagle jak gdyby nie mógł zrobić coś innego zaczął drażnić jego pępek. Uniósł się na łokciach i spojrzał na niego. |
Chisato Yami - 2013-08-14 21:53:33 |
Odpuścił sobie drażnienie jego pępka, wytaczając sobie językiem linię na podbrzuszu chłopaka. Ominął miejsce, które tak strasznie domagało się dotyku, zaraz zagryzając skórę na wewnętrznej stronie jego uda. |
Haruki - 2013-08-14 22:27:51 |
Stęknął kiedy ominął jego penisa i ugryzł go w udo. Spojrzał na niego zagryzając wargę. |
Chisato Yami - 2013-08-14 22:46:28 |
Stęknął cicho, czując jak zwinny język młodszego obchodzi się z jego palcami. Językiem znów przejechał po jego członku, zatrzymując się na dłużej na jego czubku. Wolną dłonią powędrował do swojego rozporka i zwinnie go rozsunął. Z guzikiem też jakoś przesadnie się nie męczył. Z kolei ściąganie spodni jedną ręką nie było łatwe. Podniósł się nieco, by to sobie ułatwić. Po krótkim czasie na podłogę poleciały spodnie, wraz z bokserkami. Przygryzł swoją dolną wargę, czując chłodne powietrze drażniące jego męskość. Przesunął się tak, by jego twarz znalazła się blisko twarzy białowłosego. |
Haruki - 2013-08-14 23:05:55 |
Zajęty ssaniem jego palców nie zauważył nawet kiedy mężczyzna pozbył się do końca swoich ubrań. Spojrzał w jego oczy kiedy twarz mężczyzny znalazła się blisko jego, już miał odpowiedzieć na jego pytanie, ale przeszkodziły mu w tym usta szarowłosego, które całowały go teraz zachłannie. Jęknął kiedy jego mokre palce przejechały po odbycie Haru, ten poruszył lekko biodrami chcąc aby jego palce już się w nim zagłębiły. Ugryzł go lekko w język i spojrzał na niego kiedy oderwał się od jego ust. |
Chisato Yami - 2013-08-14 23:48:56 |
Westchnął przez nos, słysząc jęk białowłosego. Cudownie. Zmarszczył nieco brwi i warknął niezadowolony, gdy młodszy ugryzł go w język. Wplątał palce jednej dłoni w jego włosy i szarpnął za nie. Wilgotnym palcem krążył wokół jego "wejścia". |
Haruki - 2013-08-15 00:19:11 |
-Lubię cię drażnić- skomentował i puścił mu oczko. Zabolało go nieco jak Chisato szarpnął go, ale nie skomentował tego. Mruknął niezadowolony kiedy wyjął z niego ten czubek palca, ale po chwili jego ciało wygięło się w łuk, a on sam jęknął głośno. |
Chisato Yami - 2013-08-15 00:54:03 |
- Na Twoim miejscu bym tego nie robił. - Powiedział półgłosem, zaraz ponownie gryząc jego szyję. Coś bardzo lubił go gryźć. Nie wiedząc dlaczego. Uśmiechnął się do siebie nieco szerzej i zamruczał przeciągle, słysząc ten głośny jęk wydobywający się z ust młodszego. Czy to tylko według niego słuchanie tego było tak cholernie przyjemne? Poruszał powolnie palcami, chcąc jak najlepiej przygotować jego, trzeba przyznać, przyjemnie ciasne wnętrze na kontakt ze swoją męskością. Nie żeby Chisato był jakiś nieskromny, ale ta wcale do malutkich nie należała, khym. Wyplątał palce z jego włosów, po to by zacisnąć dłoń na jego biodrze, mocno je podtrzymując. |
Haruki - 2013-08-15 01:14:32 |
Podobało mu się to jak mężczyzna powoli poruszał w nim palcami, ale chciał więcej. Jęknął niezadowolony kiedy Chisato przytrzymał mocno jego biodra. |
Chisato Yami - 2013-08-15 01:36:43 |
- Przynajmniej tak szybko o mnie nie zapomnisz. - Mruknął, jednak nieco poluzował uścisk na jego biodrze. Mruknął przeciągle, czując jak paznokcie chłopaka drapią jego skórę. Lubił to. Trzeba to sobie zapisać, bo to jedna z niewielu rzeczy. Wsunął w niego także trzeci palec. Wolał mieć pewność, że ból jaki zada mu, gdy jego penis się w nim znajdzie, nie będzie zbyt wielki. Przecież w tym wszystkim chodziło tylko i wyłącznie o przyjemność, czerpaną przez dwie strony, prawda? Chwilę poruszał w nim palcami, wsuwając je głębiej i momentami delikatnie je zginając. Uniósł się, wyjmując z niego palce i przez chwilę patrzył w jego oczy. Jedną dłoń ponownie ułożył na jego udzie, całkiem mocno je ściskając, umożliwiając sobie tym samym łatwiejszy dostęp. Drugą dłonią zaś złapał za swą męskość, nakierowując ją na odbyt mniejszego. Poruszył delikatnie biodrami, wsuwając w niego zaledwie główkę penisa. Mruknął, gdy jego członek drgnął pod wpływem ciepła, ledwo powstrzymując się by nie wejść od razu całym i nie zacząć go pieprzyć tak mocno, jak to tylko było możliwe... Do tego jeszcze dojdziemy. Zwilżył usta językiem, obserwując uważnie twarz białowłosego, jednak zaraz przymknął oczy i złączył ich usta w namiętnym pocałunku, w którym dało się wyczuć jakąś nutkę czegoś na rodzaj... Czułości? Tak. |
Haruki - 2013-08-15 02:01:04 |
Wzdychał kiedy mężczyzna dołożył kolejny palec, podobało mu się coraz bardziej i coraz bardziej miał ochotę na Chisato. Kiedy wsunął palce głębiej, Haru jęknął i poruszył się lekko, ale jednocześnie niespokojnie. Spojrzał na niego kiedy ten się uniósł i mocno ścisnął jego udo. Czekał na to długi czas, ale teraz nieco się obawiał, starał się nie myśleć o tym i rozluźnić aby męskość mężczyzny mogła spokojnie wejść cała. Stąd widział, że matka natura nie żałowała mężczyźnie i nieźle go uzbroiła. |
Chisato Yami - 2013-08-15 02:17:00 |
Mruczał przeciągle, słuchając jak z usta młodszego wydobywają się te wszystkie westchnięcia i przyjemne dla uszu szarowłosego jęki.Uśmiechnął się do siebie pod nosem, słysząc wzmiankę o swoim przyrodzeniu. Czyżby był aż tak duży? Na to, że był mały i nieatrakcyjni Yami akurat narzekać nie mógł, ale... Z tymi rozmiarami to też bez przesady. Poluźnił nieco uścisk na jego udzie, a wolną dłoń uniósł do jego policzka, by zaraz zaczął uspokajająco gładzić je swoim kciukiem. Westchnął przez nos, w trakcie pocałunku, wsuwając się w niego odrobinę dalej. Doskonale wiedział, że to bolało. Przecież nie chciał rozerwać tego drobnego chłopaczka. Jego wnętrze było tak przyjemnie ciepłe i ciasne, że Chisato miał ochotę nie zwlekać. Jednak po co ten pośpiech? Przecież chciał żeby chłopak zapamiętał go przez rozkosz jaką mu zaserwuje, a nie przez ból. Dalej całował jego usta, nieco leniwie. To było trochę dziwne. Czułe, ale zaraz namiętne. Delikatne, ale z wyczuwalną pasją. Inne. Być może ten mężczyzna robił to tylko po to, by w jakiś sposób się opanować, ale... może miał w tym zupełnie inny cel? |
Haruki - 2013-08-15 02:32:13 |
Uspokoił się nieco kiedy dłoń mężczyzny pogładziła jego polik, jednak kiedy ten wsunął się w niego głębiej Haru jęknął w jego usta, a po jego policzku spłynęła samotna łza. Bolało, ale nie miał zamiaru narzekać. Przeniósł łapki na jego plecy drapiąc je lekko, nie przejmował się teraz, że może zostawiać w tej chwili ślady na skórze Chisato. Sposób w jaki całował go mężczyzna uspokajał go i pozwalał się rozluźnić przez co chłopak był gotowy przyjąć całego członka kochanka. Chyba może tak go nazywać, kochanek. Kiedy poczuł, że już jest dobrze i da radę, pchnął biodrami dając znać Chisato, że może wejść głębiej. Chciał mieć go całego już w sobie, chciał aby ten ból już ustąpił i zaczęła się rozkosz, która już teraz była lekko odczuwalna. |
Chisato Yami - 2013-08-15 02:44:40 |
Przeklął w myślach, czując wilgoć pod swoim kciukiem. Żeby tylko ten chłopak nie zaczął płakać bardziej, bo wtedy Chisato zacznie mieć wyrzuty sumienia. Tak. Płacz to chyba jedyna rzecz, koło której nie mógł, a raczej nie potrafił przejść obojętnie. W końcu ludzie nie płaczą bez powodu. No... Przynajmniej w większości. Zamruczał gardłowo, wprost w jego usta, czując drapanie na swoich plecach. Zostaną ślady? Nie miał czasu się nad tym zastanawiać, co nie zmienia faktu, że to całe drapanie było dla niego przyjemne. W końcu nie bez powodu to lubił. Westchnął, wyczuwając ruch jego bioder. Po chwili zagłębił się w nim już cały, jednak dalej się nie poruszał, dając młodszemu w pełni przyzwyczaić się do jego obecności. Jęknął cicho, pod wpływem przyjemności. |
Haruki - 2013-08-15 02:59:15 |
Głośny jęk wyrwał się z jego ust kiedy mężczyzna wszedł w niego cały. Spojrzał na niego nieco zaszklonymi oczyma, ale nie płakał. Nie bolało już tak mocno, ale czuł się wypełniony po same brzegi. Odchylił nieco głowę czując drobne pieszczony, nie chciał już dłużej zwlekać więc poruszył biodrami po raz kolejny. |
Chisato Yami - 2013-08-15 03:08:30 |
Sam cicho jęknął, gdy do jego uszu doszedł ten cudowny głośny jęk. Wiedział, że to raczej dalej było spowodowane bólem, ale i tak nieco go to motywowało. W tej chwili nie chciał nic innego jak tylko dać temu białowłosemu dużo przyjemności. Wyjątkowo nawet nie myślał o sobie. Co było w tym chłopaku, że na chwilę porzucił swoją maskę zimnego dupka? Nawet jego samego nieco to szokowało, jednak nie był zdolny do tego, by się nad tym zastanawiać. Z pewnością nie w tym momencie. Zabrał jedną z jego rąk ze swoich pleców, łapiąc ją za nadgarstek i przyciskając ją do poduszki, tuż nad głową Haru. Spojrzał uważnie na twarz drobniejszego i poruszył się w nim powolnie. Odczekał chwilę, drugą dłonią gładząc jego udo i zrobił to ponownie. Pośpiech nie był tu potrzebny. |
Haruki - 2013-08-15 03:23:09 |
Spojrzał na mężczyznę kiedy ten zabrał jego dłoń ze swoich pleców. Kiedy poruszył się w nim zagryzł wargę i ścisnął drobną dłoń w piąstkę. Patrzył na niego i wiedział, że Chi nie chce zrobić mu krzywdy, patrzył na jego twarz z niego uchylonymi ustami, kolejne pchnięcie i kolejny jęk uciekł z jego drobnych usteczek. Nie było źle, w tej chwili odczuwał więcej przyjemności niż bólu, który powoli ustępował. Cieszył się z tego powodu bo myślał, że po tak długiej przerwie jaką sobie zaserwował nie będzie w stanie przyjąć tak dużego członka, a jednak mu się to udało i był z siebie dumny. Chociaż w większości była to zasługa mężczyzny, który odpowiednio go przygotował i był dla niego delikatny. Uśmiechnął się lekko i znów poruszył biodrami przez co jęknął rozkosznie. |
Chisato Yami - 2013-08-15 03:34:29 |
Patrzył uważnie na twarz młodszego, obserwując uważnie każdy, nawet najmniejszy grymas, który się na niej pojawiał. Jak wiele było można z niej wyczytać. Przymknął oczy i stęknął niekontrolowanie, słysząc kolejny jęk. Zaskakujące jak silnie te na niego działały. Pocałunkami teraz obdarowywał jego szyję, co jakiś czas delikatnie podgryzając jej skórę. |
Haruki - 2013-08-15 03:47:53 |
Podobały mu się te delikatne pocałunki jakimi na okrągło obdarzał go szarowłosy. Kiedy usłyszał jakże satysfakcjonującą odpowiedź uśmiechnął się delikatnie i czekał. Już po chwili czuł jak mężczyzna porusza się w nim miarowo. Chłopak wzdychał i pojękiwał czując w sobie delikatne ruchy, ból już się nie liczył, bo już praktycznie go nie czuł. Zamruczał kiedy dłoń Chise zaczęła gładzić jego udo, miał ochotę na nieco więcej. Powoli starał się poruszać biodrami ponieważ nie mógł uleżeć spokojnie. Jedną ręką, która nadal znajdowała się na plecach mężczyzny, zaczął drapać jego skórę, a dłoń trzymanej przez Chi ręki zaciskała się i luzowała co chwilę. |
Chisato Yami - 2013-08-15 15:47:12 |
Zamruczał gardłowo, czując jak paznokcie chłopaka drapią jego plecy. Mówiąc szczerze, to uwielbiał to. Ugryzł go całkiem mocno w szyję, zapewne zostawiając na niej całkiem widoczny ślad i zaraz załagodził ugryzienie dotykiem swojego języka. Ruchy jego bioder z każdym kolejnym pchnięciem stawały się nieco mocniejsze i jakby mnie opanowane. Dłonią przejechał po jego udzie, zaraz wjeżdżając nią na jego bok. Mocno pogładził nią żebra chłopaka, które jak dla niego były doskonale wyczuwalne. Oderwał w końcu usta od jego szyi, po to by unieść głowę i spojrzeć w jego oczy. Zagryzł swoją dolną wargę dość mocno, zaraz zwilżając usta językiem. |
Haruki - 2013-08-15 16:10:30 |
Syknął kiedy Chisa ugryzł go szyję, ale już po chwili zamruczał czując jego język. Z każdym mocniejszym pchnięciem jęczał głośno i wyginał ciało w łuk. Podobało mu się to w jaki sposób mężczyzna go dotykał, w jaki sposób się z nim obchodził. Kiedy mężczyzna się uniósł spojrzał na niego swoimi zamglonymi od podniecenia oczyma. |
Chisato Yami - 2013-08-15 16:27:12 |
Uwolnił jego nadgarstek ze swojego uścisku, który i tak zelżał. Przygryzł swoją dłonią, dłoń młodszego i splótł razem ich palce. Czy ktoś jest w stanie wytłumaczyć mi co działo się z tym facetem? Co sprawiło, że maska obojętnego dupka pękła i pokazywał temu drobniutkiemu chłopakowi swoje łagodniejsze oblicze. To, które oglądać mogli naprawdę nieliczni? Nie jestem w stanie tego wytłumaczyć, a on sam nie zaprzątał sobie głowy tym czy robi dobrze czy źle. Nie to się teraz liczyło. Jakże mógłby nie ulec na ten wspaniały jęk wydobywający się z jego warg? Złączył ich usta początkowo w nieco leniwym pocałunku, który już po chwili przerodził się w bardziej zachłanny, przesiąknięty namiętnością. Bo między nimi w tym momencie była namiętność, czyż nie mam racji? Nie był w stanie panować nad ruchami swoich bioder, które w tym momencie były już całkiem chaotyczne i z pewnością dużo szybsze nić na początku. Ponownie przesunął dłonią po jego boku, zaraz wyznaczając nią ścieżkę w kierunku podbrzusza białowłosego. |
Haruki - 2013-08-15 17:09:48 |
Bez namysłu zacisnął palce na dłoni Chisato. Jęczał nie skrępowanie w jego usta i zaczepiał jego język swoim. Było mu tak przyjemnie jak jeszcze nigdy, nie spodziewał się, że ten mężczyzna będzie dla niego taki delikatny, przygotował się na to, że po prostu zerwie z niego ubrania i weźmie go bez przygotowania, ale tak nie było. Podobało mu się to o wiele bardziej niż wizja brutalnego seksu. Czując dłoń szarowłosego, pędzącą od jego boku aż do podbrzusza, zadrżał lekko co mężczyzna mógł wyczuć. Ręka, która nadal znajdowała się na plecach Chi, zaczęła drapać go lekko, widział wcześniej, że to podobało się Chi, a więc starał się robić to jak najczęściej aby sprawiać mu przyjemność. |
Chisato Yami - 2013-08-15 17:18:58 |
Westchnął przez nos, gdzieś między pocałunkami, słuchając jęków wydobywających się z ust młodszego. Mruknął usatysfakcjonowany, czując jak jego ciało drży delikatnie. Czyli dotyk mu się podobał. Wyśmienicie. O to przecież chodziło. Żeby sprawić przyjemność nie tylko sobie, ale także swojemu kochankowi. Kochankowi... To słowo brzmi nieco dziwnie. Chyba zbyt intymnie niż powinno. Reasumując. Wysunął się z jego wnętrza niemal cały, by zaraz ponownie mocno się w niego wbić. Do końca. Starał się uderzać biodrami pod różnymi kątami, tak by w końcu znaleźć to miejsce, które przyjemnie połechtane wywoła spazmy rozkoszy u białowłosego. Językiem wtargnął w jego usta, zaraz kreśląc ślady na jego podniebieniu. |
Haruki - 2013-08-15 17:58:49 |
Kiedy Chi wysuwał się z niego i ponownie wchodził, Haru wyginał się jęcząc głośno. Tak cholernie mu się podobało, nagle poczuł silny przypływ przyjemności, wygiął się mocno w łuk odrywając od ust mężczyzny. |
Chisato Yami - 2013-08-15 18:13:22 |
Sam jęknął z rozkoszy, gdy główka jego penisa uderzyła w to jakże czułe miejsce. Jego biodra poruszały się zdecydowanie, szybkimi i mocnymi ruchami, starając się sprawić młodszemu jak najwięcej przyjemności. Wzdychał przez nos podczas pocałunków, niezdolny do normalnego oddychania. Zabrał dłoń z jego podbrzusza i oparł łokieć koło jego głowy, zaraz wplątując palce w jego białe włosy. |
Haruki - 2013-08-15 18:41:51 |
Kiedy usłyszał ten męski, zachrypnięty głos miał ochotę jęczeć bez opamiętania. Jego członek pulsował boleśnie między jego, a mężczyzny brzuchem. Czuł, że długo już nie wytrzyma. |
Chisato Yami - 2013-08-15 18:51:32 |
Uśmiechnął się do siebie triumfalnie, słysząc słowa młodszego. Ani na chwilę ruchy jego bioder nie zwolniły. Oderwał się od jego ust, odchylając głowę nieco do tyłu. Zamruczał przeciągle, gdy nasienie białowłosego wylądowało na ich brzuchach. Sam nie potrzebował wiele, będąc już na skraju. Gdy jego mięśnie zacisnęły się na członku Chisato, ten tylko syknął, a jego zmysły wariowały z rozkoszy. Ponownie wysunął się z jego wnętrza niemal cały, by zaraz mocno w niego wejść. Zrobił tak zaledwie jeszcze dwa razy, a ciepłe nasienie wystrzeliło do wnętrza chudzielca. Szarowłosy ukrył swój krzyk, spowodowany tą silną przyjemnością w szyi kochanka. Zaraz ugryzł ją delikatnie, by po chwili obsypać drobnymi pocałunkami. |
Haruki - 2013-08-15 19:50:42 |
Jęknął kiedy poczuł w sobie ciepłe nasienie kochanka. Opadł zmęczony na łóżko oddychając nierówno. Czekał aż mężczyzna z niego wyjdzie, przez ten czas wplótł palce w jego włosy i mruczał kiedy Chi obsypywał jego szyję drobny pocałunkami. Odchylił głowę tak aby widzieć okno, westchnął kiedy zobaczył, że się ściemnia. Zerknął na mężczyznę i zamruczał cicho. |
Chisato Yami - 2013-08-15 21:15:19 |
Na zakończenie wszystkiego przyssał się do jego szyi, zostawiając na niej kolejny ślad. Potem podniósł się na łokciach i w końcu wyszedł z chłopaka. Opadł na łóżko tuż obok niego i zamruczał przeciągle wyraźnie zadowolony. Całe jego ciało pokryte było małymi kropelkami potu, a oddech był urywany i nieco chaotyczny. Przewrócił się na bok i podparł głowę na dłoni, przyglądając mu się z uwagą. Wcale nie zdziwiło go pytanie chłopaka. Wcale, a wcale. Normalnie właśnie starałby się go jakoś kulturalnie wyjebać z domu, jednak nie tym razem. Wszystko tym razem było nieco inne. Powiedzmy, że to przez to, iż Chisato całkiem długi okres czasu nie miał z nikim żadnych zbliżeń. |
Haruki - 2013-08-15 21:42:38 |
Spojrzał na niego i uśmiechnął się lekko. Wziął jego dłoń, której palce ubrudzone były w jego spermie po czym polizałem je. |
Chisato Yami - 2013-08-15 21:53:37 |
Obserwował go uważnie i zamruczał cicho, gdy ten polizał jego palce. Na wzmiankę o gościnie nie odpowiedział, tylko uniósł jeden z kącików ust na coś w rodzaju uśmiechu. Sapnął zaskoczony, gdy chłopak się na niego wturlał. |
Haruki - 2013-08-15 22:08:59 |
Spojrzał na niego nieco zdziwiony, nie spodziewał się, że mężczyzna zada mu takie pytanie. |
Chisato Yami - 2013-08-15 22:28:12 |
- Nie chciałbym wyjść na zimnego drania. Początkowo też myślałem tylko o seksie... - Odparł bez zastanowienia, wolną dłonią drapiąc się po brodzie. Nie było sensu ukrywać tego jakie były jego początkowe zamiary, no bo i po co? Spojrzał na niego uważnie i uśmiechnął się nieco szerzej, słysząc jego pytanie. |
Haruki - 2013-08-15 22:43:09 |
-Nie martw się nie tylko myślałeś tylko o seksie- puścił mu oczko. Usiadł na łóżku kiedy mężczyzna zdjął go ze swoich bioder i spojrzał na niego, jego wzrok pognał na pośladki mężczyzny. |
Chisato Yami - 2013-08-15 22:52:57 |
Uśmiechnął się do siebie pod nosem, słysząc wzmiankę o swoim tatuażu. |
Haruki - 2013-08-15 23:09:13 |
Słysząc o śladach po zębach mężczyzny uśmiechnął się. |
Chisato Yami - 2013-08-15 23:17:41 |
- Miło słyszeć, że chcesz to zapamiętać. - Uśmiechnął się, z lekką nutą kpiny jak to miał w zwyczaju. Przyglądał się uważnie chłopakowi, gdy ten się zastanawiał. Czy on w ogóle coś jadł? Chudzina. W sumie to dobrze, bo Chisato lubił takie drobne ciałka. Skinął głową, słysząc jego wybór, po czym skierował się za nim w stronę prysznica. Wszedł do kabiny, ciągnąc za sobą młodszego. Odkręcił wodę i ustawił ją tak żeby nie była ani zbyt ciepła, ani zbyt zimna. Najzwyczajniej w świecie odpowiednia. No cóż. Nie trudno było się domyślić dlaczego białowłosy wybrał prysznic. Chociaż może był po prostu tak zmęczony, że chciał jak najszybciej się umyć? Nieistotne. Przysunął się trochę do niego, zaraz sięgając ponad jego ramieniem po żel do mycia. |
Haruki - 2013-08-15 23:42:21 |
Wszedł za mężczyzną do kabiny i zamruczał kiedy krople wody zaczęły opadać na jego ciało. Zerknął co Chisato sięga i uśmiechnął się lekko po czym wtulił się w mężczyznę. Miał na to wielką ochotę, przymknął oczy pomrukując cały czas, ale nie stał bezczynnie, otarł się lekko o niego mrucząc z zadowolenia. Miał ochotę na więcej, ale jednocześnie był jeszcze zmęczony po najlepszym seksie jaki ostatnio miał. |
Chisato Yami - 2013-08-16 00:02:22 |
Uśmiechnął się do siebie pod nosem z satysfakcją, kiedy chłopak się do niego przytulił. Z jego ust wydobyło się cicho westchnięcie. A więc to tak? Sam z chęcią znów zajął się białowłosym i owszem... Miał na to ochotę, jednak zmęczenie w tej chwili chyba z nim wygrywało. Chociaż... Wizja ich dwójki pieszczących się wzajemnie pod prysznicem była całkiem zachęcająca. Wycisnął niewielką ilość żelu na dłoń i ostawił butelkę na jej poprzednie miejsce. Dłońmi zaczął gładzić plecy młodszego, mydląc je przy tym. W powietrzu unosił się zapach, typowy dla męskich kosmetyków. Osobiście nie przepadał za jakimiś owocowymi żelami, chociaż temu by ktoś tak ładnie pachniał nie miał nic przeciwko. Dłońmi zjechał na jego pośladki. Zacisnął na nich swoje palce i delikatnie je rozsunął, tylko po to, by całe nasienie bez problemu mogło z niego wypłynąć. |
Haruki - 2013-08-16 00:16:29 |
Zamruczał i zadrżał jednocześnie kiedy poczuł na plecach zimne ręce mężczyzny. Podobało mu się to w jaki sposób Chisato się z nim obchodził. Otworzył ślepia kiedy poczuł dłonie na swoich pośladkach. Spojrzał w górę na twarz mężczyzny po czym zamruczał głośno. |
Chisato Yami - 2013-08-16 00:22:29 |
Uniósł jedną z brwi ku górze, słysząc jego odpowiedź i zaśmiał się cicho, ale dźwięcznie. No, no. Chisato się śmiał. Niesłychane. Nachylił się nad nim. |
Haruki - 2013-08-16 00:35:53 |
Zamruczał głośno i oparł się o ściankę prysznica. Podobało mu się, tak cholernie mu się podobało. Kurdę, miał coraz większą ochotę na wiadomo co. Wzdychał cicho czując jego dotyk, ale kiedy zbliżył się do niego, ten się wypiął przez co otarł się tyłkiem o członka mężczyzny. Zmęczenie powoli odchodziło w nie pamięć. |
Chisato Yami - 2013-08-16 00:45:28 |
Przygryzł swoją dolną wargę całkiem mocno, gdy białowłosy się o niego otarł. Uśmiechnął się do siebie pod nosem, ponownie nachylając się nad jego uchem. |
Haruki - 2013-08-16 01:07:07 |
-Jesteś cholernie podniecający- wymruczał i standardowo zaczął pomrukiwać czując jak przygryza jego płatek. Westchnął kiedy mężczyzna pogładził jego podbrzusze i wypiął się nieco bardziej. Zerknął na Chi przez ramię słysząc jego słowa i jęknął kiedy poczuł jak palec przejeżdża po jego penisie. Jęknął nieco głośniej kiedy palce mężczyzny zacisnęły się na jego trzonie. Chciał nieco innej przyjemności, ale taka również mu się podobała. Poruszył znów biodrami ocierając się o niego mocniej. |
Chisato Yami - 2013-08-16 01:13:31 |
- Nie rób. - Mruknął, zaciskając dłoń na jego biodrze. Zaraz jednak je puścił, wracając dłonią na jego klatkę piersiową. Palcem wskazującym zaczął zaczepiać jeden z jego sutków, jednocześnie składając czułe pocałunki na jego szyi, co jakiś czas zahaczając o nią zębami. Ochotę do zrobienia czegoś więcej może i miał, ale po pierwsze... Naprawdę był zmęczony. Odzwyczaił się od tych częstych kontaktów i... tak wyszło. Po drugie. Nie chciał żeby chłopak nie mógł potem spokojnie usiedzieć na tyłku, bo znając życie teraz nie byłby w stanie się powstrzymywać. Poruszył delikatnie dłonią na jego członku, powolnie. Po co pośpiech? |
Haruki - 2013-08-16 03:13:08 |
Posłusznie uspokoił swoje biodra i wzdychał cicho czując co robi. Jęknął cichutko gdy Chisa zaczepił jego sutka, podobały mu się i to bardzo. Jęknął kiedy mężczyzna poruszył dłonią na jego członku. Oparł policzek o ściankę prysznica i wzdychał jęcząc leniwie. Był zmęczony, ale to było cholernie przyjemne i nie mógł sobie tego odmówić. Zerknął na niego przez ramię oblizując się lubieżnie i robiąc przy tym jedną ze swoich kuszących min. Położył swoją dłoń na dłoni mężczyzny i zaczął poruszać nią nieco szybciej na swoim członku. Był już zmęczony więc nie w smak mu były takie powolne pieszczoty. Odchylił głowę do tyłu jęcząc dość głośno, a jego jęki roznosiły się po całej łazience. |
Chisato Yami - 2013-08-16 13:00:26 |
Był zadowolony z tego, że chociaż tym razem chłopak starał się być grzecznym. Wzdychał cicho co jakiś czas, słysząc jęki młodszego. Były dla niego jak muzyka. Cudowne. Uniósł jeden z kącików ust, w kpiącym uśmieszku, w momencie, w którym chłopak na niego spojrzał. Nie, nie. Yami wcale nie zamierzał z niego kpić. Po prostu ten uśmiech był nieodłącznym elementem jego twarzy (XDDD) i trzeba się do tego przyzwyczaić. Ugryzł całkiem mocno jego szyję, zostawiając na niej kolejny ślad. Całkiem ładną kolekcję białowłosy miał już na szyi. Dłonią zaczął poruszać szybciej, wedle życzeń drugiego. Na męczenie go chyba żaden z nich nie miał sił. No nic. Zamruczał przeciągle do jego ucha, słuchając donośnych jęków. |
Haruki - 2013-08-16 14:36:00 |
Czegóż więcej mógłby chcieć w tej chwili? A no tak, snu, ale to taki mały szczegół, który Haru sprawnie omijał. Kiedy Chistao uśmiechnął się w ten kpiący sposób, chłopak nawet się tym nie przejął, dziś już naoglądał się tego jego uśmieszku, a więc po prostu uważał go za element ozdobny twarzy mężczyzny. I kolejny raz go ugryzł, a chłopak już wiedział, że to oznacza kolejny ślad, przez chwilę zastanawiał się ile już miał tych śladów na szyi i ogólnie ciele. Nadal trzymał dłoń mężczyzny, a więc mógł panować nad jej ruchami, przyśpieszył bardziej wywołując tym samym ze swoich ust donośny jęk. Jego członek pulsował w dłoni Chisato, a on sam przyśpieszał ruchy coraz bardziej, był już na tyle podniecony, że wystarczyła dosłownie chwila, a chłopak jęknął głośno i wystrzelił wprost na ściankę prysznica. Przez chwilę drżał owładnięty rozkoszą po czym zachwiał się do tyłu i wpadł na mężczyznę przytrzymując się go. Oddychał nierówno, ale starał się uspokoić, ukrył twarz w torsie Chi i zamruczał cicho. |
Chisato Yami - 2013-08-16 14:52:42 |
Odsunął twarz od jego szyi, przez chwile podziwiając swoje dzieła. Zaraz przejechał po nich językiem, mrucząc przy tym cicho. Takie ślady zawsze kojarzyły mu się z jakąś oznaką własności, ale... chłopak do niego nie należał, więc po co to robił? Żeby zapamiętał? Tak. Chyba najlepiej tak to wytłumaczyć. Przymknął na chwilę oczy, przygryzając płatek jego ucha. Uśmiechnął się do siebie usatysfakcjonowany, gdy białowłosy doszedł. No, no. Chciał się od niego nieco odsunąć, ale w tej chwili ten wpadł na niego. Chisato objął go całkiem mocno w pasie, przyciskając go do siebie jeszcze mocniej. Zamruczał cicho i oparł brodę o jego głowę, pozwalając mu się uspokoić. |
Haruki - 2013-08-16 15:10:53 |
Wtulił się w niego mrucząc cicho i uspokajając się. Otarł się polikiem o jego tors mrucząc zadowolony. Był spełniony i teraz jedynie do szczęścia brakowało mu snu. Uniósł łepek patrząc teraz na niego. |
Chisato Yami - 2013-08-16 15:22:17 |
-To znaczy, że dobrze się spisałem. - Uśmiechnął się do siebie pod nosem i zaraz ucałował jego skroń. Dziwne. Przy tym chłopaku chciał być czuły i jakiś bardziej delikatny. Bardzo dziwne. Nie żeby mu się to nie podobało, ale nie był do końca pewien czy powinien pokazywać tą swoją stronę kompletnie obcej sobie osobie. Zamruczał cicho, czując ten delikatny dotyk jego palców na swoim torsie. |
Haruki - 2013-08-16 15:39:29 |
Zamruczał czując usta mężczyzny na swojej skroni, podobało mu się to jak Chi był dla niego czuły. Słysząc, że jednak jest trochę głodny uśmiechnąłem się. |
Chisato Yami - 2013-08-16 15:49:00 |
- Jeśli tylko nie zamierzasz mnie otruć. W lodówce powinno być coś sensownego. - Skinął delikatnie głową, patrząc na niego uważnie. Uniósł jedną z brwi ku górze, gdy ten zabrał mu żel. Zaraz jednak zamruczał cicho i przymknął oczy, czując jak jego dłonie powolnie go myją. Chyba powinien zainwestować w taką myjkę. Czekał aż wszystkie mydliny z niego spłyną, po czym ściągnął słuchawkę prysznica, by zmyć nasienie białowłosego ze ścianki. Gdy już to zrobił zakręcił wodę i odwiesił prysznic. Wyszedł z kabiny i wyjął z szafki duży, puszysty ręcznik. Podał go chłopakowi, po czym wyjął dla siebie taki sam. |
Haruki - 2013-08-16 16:11:33 |
Sięgnął do niego ręcznik i zaczął się wycierać. Spojrzał na mężczyznę kiedy ten wspomniał o ubraniach. |
Chisato Yami - 2013-08-18 15:12:07 |
Wzruszył delikatnie ramionami przy wzmiance o za dużych rzeczach. Odprowadził go wzrokiem, po czym zaczął dokładnie sie wycierać. Owinął się ręcznikiem w pasie. |
Haruki - 2013-08-18 15:31:38 |
Haruki wrócił za mężczyzną do pokoju i stanął przy łóżku czekając aż ten się ubierze. Kiedy podał mu ubrania ten obejrzał je dokładnie oceniając czy serio z niego nie spadną. Założył bokserki, które były lekko za duże, ale na szczęście gumka od nich była dość ciasna przez co nie spadały z niego, następnie założył spodnie dresowe, których sznurek musiał dość mocno ściągnąć, a do tego lekko podwinął nogawki, a koszula już kompletnie na nim wisiała zakrywając go aż za biodra i lekko zsuwając się z ramion. Nie zdawał sobie jeszcze sprawy z tego, że wygląda komicznie, ale jeśli mężczyzna wybuchnie śmiechem to szybko się o tym dowie. |
Chisato Yami - 2013-08-18 15:42:37 |
Przyglądał się uważnie chłopakowi, gdy ten zakładał każdą z rzeczy. Zawsze w razie czego mógł jeszcze czegoś poszukać, chociaż wątpił, że znalazłby w swojej szafie coś co bardziej by się nadawało. Uniósł jedną z brwi ku górze, widząc jak ten podwija nogawki. No tak. W końcu Chisato był o ponad dziesięć centymetrów wyższy od młodszego. Zrobił nieodgadnioną minę oceniając wygląd chłopaka, gdy ten miał na sobie wszystkie z podanych mu rzeczy. |
Haruki - 2013-08-18 16:16:58 |
Stał i czekał na reakcję mężczyzny. Słysząc jego słowa zarumienił się lekko. |
Chisato Yami - 2013-08-18 17:10:28 |
Uśmiechnął się do siebie pod nosem, widząc rumieńce na twarzy młodszego. Przeczesał palcami swoje szare włosy. |
Haruki - 2013-08-18 18:43:58 |
Zapatrzył się przez chwilę na ten jego uśmiech po czym sam również się uśmiechnął. Wydawał mu się taki szczery, musi przyznać, że mężczyźnie pasuje taki uśmiech. Spojrzał na niego kiedy ten zebrał ich ubrania i ruszył za nim. Zszedł po schodach i wkroczył do kuchni, którą pokazał mu szarowłosy. |
Chisato Yami - 2013-08-18 18:56:19 |
Skinął delikatnie głową, drapiąc się palcami wolnej dłoni po policzku. Przymrużył oczy, patrząc przez chwilę na chłopaka. |
Haruki - 2013-08-18 23:30:16 |
Szybko się ze wszystkim uporał, a więc jak Chisa pytał on już kończył i w tej chwili szukał po szafkach naczyń. Odwrócił się do mężczyzny kiedy usłyszał jego głos i uśmiechnął się. |
Chisato Yami - 2013-08-19 14:47:53 |
Odwzajemnił uśmiech, jak zwykle w ten swój nieco kpiący sposób. |
Haruki - 2013-08-19 15:37:21 |
Powyłączał wszystkie palniki, wyjął szklankę po czym szybko odnalazł i herbatę, wrzucił torebeczkę do naczynia i zalał wrzątkiem. Zaniósł gorący napój mężczyźnie i zaraz pognał po cukierniczkę, w której tkwiła mała łyżeczka, postawił to na stole i dopiero teraz przysiadł na krześle obok Chi. |
Chisato Yami - 2013-08-20 14:47:59 |
Obserwował go uważnie spod lekko przymrużonych powiek. Trzeba przyznać, że przydałaby mu się taka osóbka, która mogłaby mu gotować. W końcu ile można jeść jedzenie z puszek, słoików czy inne takie, których nie trzeba przygotowywać. Nie chciało się uczyć gotować, to się ma. A nie! Nikt nie robi takiej dobrej jajecznicy jak Chisato, hmrh. Skinął delikatnie głową w podziękowaniu i posłodził swoją herbatę jedną łyżeczką cukru. Chwilę później złapał szklankę delikatnie w obie dłonie i upił sporego łyka herbaty. Zawsze pił gorącą. Zimna według niego była ohydna, ale to tylko jego zdanie. Odstawił szklankę z powrotem na stół w momencie, w którym chłopak usiadł obok. |
Haruki - 2013-08-20 15:15:50 |
Zatrzymał się ma chwilę z jedzeniem czekając na zdanie mężczyzny. Widząc, że mu smakuje uśmiechnął się lekko i zabrał się za ponowne jedzenie. Szybko spałaszował całą zawartość talerza ze smakiem po czym odłożył naczynie do zlewu i umył je chowając do szafki. Spojrzał na mężczyznę i kiedy ten zjadł zabrał również i jego naczynia i te również umył chowając. |
Chisato Yami - 2013-08-20 15:39:35 |
Szczerze mówiąc, to Chisato nie lubił rozmów przy jedzeniu, dlatego też dopóki nie zjadł, nie odezwał się ani słowem. Okej. Czasem zdarzyło mu się rozmawiać podczas obiadu czy coś, ale całym sercem nienawidził, kiedy ktoś mówił z pełną buzią. Kto by pomyślał, że jest taki wrażliwy, khym. |
Haruki - 2013-08-20 15:55:09 |
Słysząc jego słowa uśmiechnął się zadowolony. Chował właśnie talerz do szafki kiedy Chisato podszedł i odwrócił go w swoją stronę składając na jego ustach pocałunek. Zamruczał czując jego usta na swoich i po chwili wtulił się w niego lekko. Uniósł łepek do góry aby na niego spojrzeć. |
Chisato Yami - 2013-08-20 16:18:22 |
Objął go mocno rękami w pasie, delikatnie go do siebie przyciskając, w momencie w którym chłopak się do niego przytulił. Westchnął cicho do siebie, niemal niesłyszalnie i spojrzał na chłopaka. Odsunął się od niego delikatnie i złapał go za nadgarstek. |
Haruki - 2013-08-20 16:42:09 |
Nie protestował kiedy mężczyzna złapał go za nadgarstek i pociągnął do wyjścia. Szedł posłusznie za nim, a kiedy znaleźli się w sypialni mężczyzna puścił go, a on stał na środku pokoju nie wiedząc czy ma położyć się do łóżka czy czekać na jakiś materac lub koc aby mógł się położyć w salonie. W pewnym momencie poczuł na sobie wzrok mężczyzny więc spojrzał na niego nie rozumiejąc czemu mu się tak przygląda. Wyglądał jakby nad czymś rozmyślał, Haru nie chciał mu przerywać, ale ciekawość zwyciężyła. |
Chisato Yami - 2013-08-20 16:59:05 |
Uniósł jedną z brwi ku górze, słysząc pytanie młodszego. Czegoś takiego się nie spodziewał, ale fakt. Nieco bezczelnie się na niego gapił, a w dodatku pogrążył się w myślach. Wcale nie dotyczyły tego gdzie to wysłać chłopaka. Chisato zastanawiał się nad tym czy ich znajomość jutro się zakończy. Nie ukrywajmy. Chciałby znów spotkać tego chudzielca. Otwarcie trzeba przyznać, że przy nim pękła jakaś bariera. Szarowłosy nie miał kompletnego pojęcia co się z nim działo. Pokręcił delikatnie głową. |
Haruki - 2013-08-20 17:25:42 |
Patrzył niepewnie na mężczyznę kiedy ten stał i wpatrywał się w niego. Jakby był w jakimś transie, ale na szczęście już po chwili odpowiedział na jego pytanie. |
Chisato Yami - 2013-08-20 17:35:20 |
Przykrył się kołdrą, uśmiechając do siebie pod nosem. Wsunął jedną z dłoni pod głowę, czekając aż chłopak się położy. Spojrzał na niego uważnie, gdy ten się do niego przytulił. Rozkoszny chłopak. Nazwałby go maluchem, ale pewnie oberwałby za to po głowie. Objął go jedną ręką, przyciągając jeszcze bliżej siebie i zatopił nos w jego włosach. |
Haruki - 2013-08-20 18:10:36 |
Spał twardo i długo, nawet nie spostrzegł się kiedy nastał ranek, a przecież miał uważać. Chciał usunąć się podczas snu szarowłosego, nie robił tego z własnej woli, ale przecież nie mógł zostać, mężczyzna zapewne nie chciał aby ten siedział mu na głowie. Otworzył wreszcie oczy i zerknął na śpiącego u jego boku mężczyznę, zagryzł lekko wargę po czym wyswobodził delikatnie z jego uścisku. Wstał powoli z łóżka i na palcach wyszedł z sypialni, troszkę pobłądził po mieszkaniu aż w końcu znalazł łazienkę. Szybko ubrał się w swoje suche już ubrania po czym jednak wrócił na górę. Stanął obok łóżka i pochylił się całująć lekko mężczyznę. |
Chisato Yami - 2013-08-20 18:35:12 |
Chisato sam nie pamiętał kiedy się tak wyspał. Zazwyczaj jego sen był płytki i łatwo było go obudzić, jednak nie tym razem. Nie czuł nawet kiedy chłopak wstał z łóżka, przewrócił się tylko na drugi bok. Nie spał jednak o wiele dłużej, bo już po kilkunastu minutach się obudził. Rozejrzał się uważnie po pokoju. Westchnął cicho. No cóż mógł się spodziewać, że chłopaka już tu nie będzie. Przetarł zaspane oczy dłońmi. Zdziwił się nieco, słysząc czyjeś kroki na schodach. Zamknął oczy. Może i zachowywał się w tym momencie jak dziecko, udając, że śpi, ale... Chyba nie bardzo wiedział co robić. Powstrzymał się przed mruknięciem, gdy poczuł dotyk jego ust. Jeszcze bardziej zdziwiły go słowa białowłosego. Nie chciał iść? Więc czemu to robi? Otworzył oczy i złapał go mocno za nadgarstek, nim ten zdążył odsunąć się od łóżka. |
Haruki - 2013-08-20 18:59:42 |
Już miał odejść kiedy nagle poczuł jak ktoś łapie go za nadgarstek, nie, nie ktoś, a Chisato. Odwrócił się i spojrzał na mężczyznę nieco zagryzając wargę. |
Chisato Yami - 2013-08-20 19:12:18 |
Podniósł się nieco, podpierając na łokciu, wciąż patrząc uważnie na chłopaka. Nie miał mu tego za złe, że chciał wyjść. Nie, nie. Doskonale to rozumiał. W końcu.. Gdy poznaje się kogoś w klubie i zaraz potem idzie z nim do łóżka, to raczej nie można liczyć na nic więcej, prawda? Chisato w tej chwili sam nie wiedział czego do końca chce, ale z pewnością nie chciał by więcej się nie zobaczyli. Pokręcił tylko delikatnie głową, jednak nie wspomniał nic na temat swojego spania. Widział po chłopaku, że ten obawia się na niego spojrzeć. Uśmiechnął się kiedy chłopak wszedł z powrotem na łóżko. Objął go dość mocno, przyciągając jeszcze bliżej do siebie. |
Haruki - 2013-08-20 20:23:38 |
Tulił się mocno na niego licząc na to, że mężczyzna go zaraz odepchnie i każe wynosić się z domu, ale nic takiego się nie stało, a upewnił go w tym uścisk Chisato. Spojrzał na niego, a wtedy mężczyzna odgarnął włosy z jego twarzy, słysząc jego słowa ulżyło mu nieco, ale nadal nie był pewny. Dopiero słysząc kolejną wypowiedź Chisato spojrzał na niego ponownie próbując wyczytać czy mężczyzna przypadkiem nie robi sobie z niego jaj. Nie miał ochoty angażować się tylko po to aby przejechać się niepotrzebnie, tak jak kiedyś, zaufał i został skrzywdzony dlatego bał się zaufać mężczyźnie. Lecz Chistao był inny od tamtego mężczyzny, czuje bijące od niego ciepło i troskę, eh, czy nie zrobi głupoty ufając mu? Będzie musiał się przekonać na własnej skórze. |
Chisato Yami - 2013-08-21 12:13:32 |
Dłonią gładził plecy chłopaka, jakby w nieco uspokajającym geście. Uniósł jedną z brwi, widząc jego spojrzenie. Widział w nim niepewność, ale ta wcale go nie zdziwiła. W końcu... Sam nie byl do końca pewien co robić z tą ich znajomością. Zaśmiał się cicho bardziej do siebie, słysząc wszystkie jego pytania. Może nie powinien, ale to naprawdę było urocze. Ucałował jego wargi nieco leniwie, by powstrzymać go przed kolejnymi pytaniami. Zaraz potem spojrzał na niego uważnie, mrużąc przy tym oczy. |
Haruki - 2013-08-21 13:00:10 |
Spojrzał na niego kiedy ten zaczął odpowiadać na jego pytania. Zaśmiał się słysząc wzmiankę o ''wykorzystywaniu'', uśmiechnął się lekko i usiadł na nim okrakiem. |
Chisato Yami - 2013-08-21 13:15:59 |
Ułożył dłonie na jego biodrach, kiedy ten usiadł na szarowłosym. Uśmiechnął się nieco szerzej, słysząc odpowiedź chłopaka. |
Haruki - 2013-08-21 14:31:28 |
Słysząc jego odpowiedź zamruczał i oblizał się kusząco |
Chisato Yami - 2013-08-21 14:38:32 |
Uniósł jedną z brwi ku górze i uśmiechnął się kpiąco, słysząc jego pytanie. |
Haruki - 2013-08-21 15:35:55 |
Mruknął coś cicho kiedy złapał w zęby jego język i po chwili zaśmiał się słysząc jego słowa. |
Chisato Yami - 2013-08-21 16:06:34 |
Zmarszczył brwi i jęknął żałośnie, wyrażając swoje niezadowolenie. |
Haruki - 2013-08-21 16:22:17 |
Posłusznie podszedł bliżej kiedy mężczyzna go do siebie przyciągnął. Zagryzł wargę i zakręcił lekko bioderkami. |
Chisato Yami - 2013-08-21 16:34:29 |
- Pooglądać i po dotykać, mówisz? - Przygryzł delikatnie koniec swojego języka, przez chwilę jeszcze patrząc uważnie na twarz młodego. |
Haruki - 2013-08-21 16:43:22 |
Posłusznie dał się ustawić, jęknął cicho kiedy mężczyzna ścisnął jego pośladki i przycisnął go do siebie. Sapnął kiedy poczuł gorący oddech na swoim uchu. |
Chisato Yami - 2013-08-25 20:51:58 |
Uśmiechnął się do siebie, unosząc przy tym jeden z kącików ust ku górze, gdy usłyszał odpowiedź chłopaka. No cóż. Chociaż tym razem miał nadzieję, że chłopak będzie w miarę posłuszny. Okej. Może i ta jego zadziorność mu się podobała, jednak zdecydowanie wolał całkiem uległych chłopców. Zamruczał cicho, czując język w swoim uchu i pomasował mocnym ruchem dłoni jego pośladki. |
Haruki - 2013-08-25 21:50:11 |
Kręcił biodrami ocierając się przez to o jego ręce. Tym razem miał ochotę być grzeczny, zdany tylko na Chisato, nie zawsze był zadziorny, nieraz po prostu lubił być jak dziecko we mgle. Posłusznie odchylił głowę do tyłu patrząc na niego i mrucząc. |
Chisato Yami - 2013-08-25 22:32:10 |
Warknął cicho i ugryzł go całkiem mocno w szyję. A gdyby tak trochę go pomęczyć? Chisato, Ty draniu. Niemal parsknął śmiechem na tę myśl. Odsunął się od niego minimalnie, podziwiając swoje dzieło. Po chwili jednak skierował uważne spojrzenie swoich ciemnych oczu na twarz chłopaka, skupiając się na jego fioletowych tęczówkach. |
Haruki - 2013-08-26 06:21:57 |
Mężczyzna znów chciał się droczyć, a jemu znów się to nie podobało. Spojrzał na niego z najbardziej niewinną minką na jaką było go stać. |
Chisato Yami - 2013-08-27 13:06:12 |
Chisato zaśmiał się dźwięcznie, słysząc odpowiedź chłopaka. A mówią, że to on zawsze myśli tylko o jednym. No, ale... Fakt, faktem, była to słuszna odpowiedź. Przecież Chisato jak to Chisato, nie mógł przejść do rzeczy. Musiał męczyć innych, bo jakżeby inaczej? |