Imię: Seon-Woo
Nazwisko: Min
Skąd: Korea Południowa
Wiek:w granicach 20-25
Status: raz na dole, raz u góry
Para: Jean (i ci, którzy nawiną się w międzyczasie)
Rasa: Gej z Demoniczną Charyzmą

Wygląd:

Seon-Woo nie należy do osób brzydkich. Co to, to nie! Gdyby tak było, nie zasługiwałby na swój tytuł. Tak więc jego twarz jest bardzo ładna, niektórzy mówili, że wręcz idealna (zależy od gustów). Koreańczyk ma zadbaną cerę - nie za ciemną, nie za jasną oraz delikatne rysy twarzy. Jego oczy są koloru głębokiego brązu, jak czekolada, którą przyozdabia wypieki. Włosy Seon-Woo są ciemne, jak u większości Azjatów. Nigdy ich nie farbował, ponieważ nie uważał tego za konieczność. W ciągu dnia i w godzinach pracy spina długie włosy w kucyk, a nocą pozwala opadać im swobodnie na ramiona. To samo tyczy się okularów z czarnymi oprawkami - w żadnym barze i na żadnej dyskotece nie zobaczycie Woo w okularach!

Brwi chłopaka są ładnie wyrównane i wyraziste, zakrzywione w lekki łuk, co dodaje mu pewnego egzotycznego akcentu. A uśmiech? Według wielu osób koci. Jedno jest pewne - Azjata zwala z nóg, kiedy się uśmiecha. Co się tyczy jego ubioru... raczej typowy dla homoseksualnych mężczyzn. Ciemne rurki, kolorowe koszule, apaszki, kapelusze i liczne dodatki. Jednak w pracy ogranicza się tylko do cukierniczego fartucha i koszuli.

Charakter/Historia:

Seon-Woo jest bardzo ciepłą i miłą osobą. Zawsze pomocny, bardzo pracowity i nie żądający wiele od innych. Potrafi poświęcić się bez reszty dla swoich przyjaciół. Łatwo go zadowolić, łatwo sprawić mu przyjemność - wystarczy tylko jeden drobny gest albo pochwała. Chłopak ma jednak i swoją drugą stronę. Znają go mężczyźni w prawie wszystkich klubach w mieście. Seon-Woo mówi o sobie jako o Geju z Demoniczną Charyzmą/Charyzmatycznego Wdzięku. I nie przesadza - jeśli chce, oczaruje każdego mężczyznę, który mu się spodoba. Niestety dzieje się to również wtedy, kiedy niezbyt tego oczekuje. Chłopak po prostu ma coś takiego w sobie, co sprawia, że lgną do niego wszyscy mężczyźni, nawet heteroseksualni. Trzeba przyznać, ż w nocnych klubach jest numerem jeden. Jednak wiadomo, że z tańca na stole nie wyżyje. Jego marzeniem jest kupić spodnie od Prady za gotówkę, dlatego też postanawia zatrudnić się w jakiejś cukierni. Tak poznaje Jin Hyeoka - właściciela Antique Bakery.

Jego szef niezbyt toleruje homoseksualistów. Na dodatek okazało się, że jest on chłopakiem, któremu Seon-Woo wyznał miłość w szkole średniej i od którego dostał za to ciastem w twarz. Mimo tego Koreańczyk zostaje przyjęty. I tak ujawnia swój talent - jest wprost idealny w pieczeniu ciast. Mija trochę czasu, a do personelu Antique Bakery dołączają dwaj mężczyźni. Mimo iż Seon-Woo nie czuł nic, patrząc na każdego z nich, z jednym miał dość ciekawą przygodę. Diabelska Charyzma zadziałała od razu i ochroniarz szefa (znany jako jegomość w okularach) "poleciał" na niego niemalże od razu.

Piątka mężczyzn, czyli cały personel cukierni, niesamowicie się do siebie zbliżyła. Nie tylko dzielili razem interesy, ale i byli najlepszymi przyjaciółmi oraz najlepszymi detektywami w sprawie porwań małych chłopców. Seon-Woo nie czuł się tak dobrze jeszcze nigdy. Aż pewnego dnia nieoczekiwanie wraca Jean - dawny kochanek Azjaty, którego poznał w Paryżu podczas swojej podróży za innym mężczyzną. Jean proponuje mu nie tylko siebie, ale i pracę w trzygwiazdkowym hotelu, przy którym malutka cukiernia jest niczym. Seon-Woo postanawia odejść od przyjaciół i wrócić z ukochanym do Paryża. Z takiej pracy starczyłoby mu nie tylko na spodnie od Prady, ale i na sandały! Oczarowany mężczyzną i nowymi możliwościami nie dostrzega, że traci to, co naprawdę kochał.

Wszyscy pracownicy Antique Bakery byli źli na szefa za to, że pozwolił odejść Mistrzowi. Kto będzie ich teraz uczył? Kto pokona odwieczny wstręt Jin Hyeoka do słodyczy? Kto powie co robią źle... Kto wzniósł cukiernie na wyżyny? Oczywiście, że Seon-Woo. Dlatego przyjaciele nie chcieli go stracić. Szef wiedział, że zrobił głupotę i był gotowy zaproponować Koreańczykowi wspólną noc, byle tylko nie wyjeżdżał. Seon-Woo nie uwierzył, ponieważ nadal pamiętał jego niechęć do homoseksualistów. Przyszły czasy, że zaczął się wahać. Chciał wrócić do cukierni i przyjaciół, przez co Jean dotkliwie go pobił. Uratował go nikt inny jak Jin Hyeok. Demoniczna Charyzma postanowił nie odchodzić od przyjaciół. Jego partner zawsze był agresywny i wybuchowy, jednak ten nie uważał go za złego człowieka. Przy rozstaniu nie zabrakło pocałunków i obietnicy, że się jeszcze kiedyś spotkają.

Ale wracając do teraźniejszości. Seon-Woo wrócił do cukierni, jeszcze bardziej zbliżając się do przyjaciół. Zaczął nawet lepiej dogadywać się szefem i kto wie czy charyzma nie podziała wkrótce i na niego. Może dziś, może jutro, może za miesiąc... Ale kiedyś na pewno. A teraz? Teraz Seon-Woo kontynuuje swoją pasję cukierniczą i chodzi wieczorami do klubów. Z każdą chwilą nawiązuje z czwórką przyjaciół coraz bliższe więzi oraz uczy ich właściwego przygotowywania ciast tak, jak nauczył go kiedyś pewien francuski mistrz, kochający go do granic możliwości. Antique Bakery tymczasem dzięki umiejętnością Seon-Woo stała się najpopularniejszą cukiernią w mieście. Dodatkowo ułatwia to odnalezienie prześladowcy Jin Hyuka i zaginionych chłopców...

~~~

Zdolności:
"Jest tylko jedna osoba, która potrafi odtworzyć moje przepisy bez skazy. Ty." - powiedział francuski mistrz wypieków



Dodatkowe:
* z dziwnego powodu boi się dziewczyn; nie potrafi z nimi rozmawiać
ani nawet stać koło nich - tak po prostu *

* kiedy szef chce przyjąć jakiegoś mężczyznę do cukierni, najpierw pyta Seon-Woo czy czuje coś do niego - zatrudnia kandydata dopiero wtedy, kiedy Diabelska Charyzma popatrzy takiemu w oczy i pokiwa przecząco głową *