Ogłoszenie




Forum opiera się na wątkach yaoi (miłość pomiędzy chłopakami), więc jeśli taka tematyka Ci nie odpowiada, radzę skierować się na inne zakątki internetów. A całą resztę witam z szeroko otwartymi łapkami! Mam nadzieję, że będzie Wam się tu dobrze grało i miło spędzało czas, zarywając nocki dla erpienia swoim chłoptasiem. A tak z mojej strony: jeżeli najdą Was jakieś wątpliwości co do funkcjonowania forum albo jeśli napotkacie jakiś kłopot, śmiało możecie pisać na numer gg: 33774595. Pamiętajcie, że administrator to też człowiek, więc spokojnie jak na wojnie. Na ogół jestem grzeczny i nie gryzę... no chyba, że jakiś przystojny seme by sobie tego zażyczył. ~ Kyo





#1 2013-05-26 13:24:14

Dante

przelotny czytelnik

Dom Dante

Domek jest zrobiony na stary styl wiktoriański co średnio mu pasuje ale co poradzić. Domek jest jedno piętrowy. Na dole znajduje się salon, kuchnio jadalnia, mini siłownia, łazienka oraz sauna. W salonie jest jeszcze porządek a po suficie nic jeszcze nie chodzi gdyż Dante dopiero się wprowadził. Na górę prowadzą spiralne schodki a tam znajduje się sypialnia z wielkim i mięciutkim łóżkiem, łazienka z jacuzzi, balkon i nie wiadomo po co garderoba. Wszystko jest w stonowanych ciemnych kolorach. Dzięki wszystkim że w wielkich oknach sa ciężkie zasłony gdyż Dante nie lubi wcześnie wstawać i lubi prywatność.

#2 2013-05-26 13:27:59

Dante

przelotny czytelnik

Re: Dom Dante

Wczoraj wprowadziłem sie do tego domu... nawet nawet ale szały nie ma. Juz zdążyłem rozłożyć swoje rzeczy w wielkiej garderobie i zamówić duuuużo pizzy więc trochę pudełek gdzie nigdzie się walało. Od razu zamontowałem sobie wielkie głośniki by słuchać dobrej i ostrej muzyki. Na kanapie gdześ opierałem swoją gitarę. Jadłem sobie pizze spokojnie słuchając muzyki. mam nadzieje ze nie za szybko przyjdą ludzie by mnie uciszać

#3 2013-05-26 13:52:41

Himi

uke

40779563
Zarejestrowany: 2013-05-22
Posty: 32
Punktów :   
Status: Uke.
Rasa: Człowiek.
Partner: Póki co, brak.
Znaki szczególne: Kolczyki w uszach, helix.

Re: Dom Dante

Wiecie, to jest dość spokojna okolica, w której nie wiele się dzieje - no a teraz atrakcją stał oczywiście nowy sąsiad, który wprowadził się zaledwie dzień wcześniej. Stare dewotki już plotkowały, jaki to przystojniak. Ech, na dodatek dzielił nas jedynie płot. Tak! To źle wróżyło. Matka już wcisnęła mi w ręce tackę z ciastem, przez nią upieczonym i bez litości wypchnęła za drzwi, gestem dłoni poganiając. Niestety na mnie spadł zaszczyt powitania nowego sąsiada. Niee...miałem sprawdzić jaki jest, o. Ze zbolałą miną ruszyłem pod drzwi sąsiada, już od połowy drogi słysząc głośną muzykę. Uśmiechnąłem się mimowolnie. No przynajmniej gust muzyczny ma dobry. Nacisnąłem dzwonek, mając nadzieję, że mężczyzna go nie usłyszy.


A simple HELLO, can lead to so many things.

karta postaci mieszkanie

Offline

#4 2013-05-26 14:10:52

Dante

przelotny czytelnik

Re: Dom Dante

(jak sam Rav powiedział nie odpisuje na jego post)
Usłyszałem dzwonek i poruszałem niezadowolony nosem. Wstałem i wyłączyłem muzykę trzymając w pyszczku duży kawałek pizzy na grubym cieście. Poszedłem do drzwi i otworzyłem nadal trzymając w zębach pizze
-o cho chodzi? -spytałem opierając się o białą futrynę drzwi. Miałem tylko spodnie na sobie bo po co wiecej. Zmierzyłem wzrokiem niskiego chłopaka ślicznych włosach i dużych ślepkach. Nie przepadam zza brązem na włosach... wole blondynków jednak uśmiechnąłem się wyciągając z ust pizze i przełykając jedzonko.

#5 2013-05-26 14:18:35

Himi

uke

40779563
Zarejestrowany: 2013-05-22
Posty: 32
Punktów :   
Status: Uke.
Rasa: Człowiek.
Partner: Póki co, brak.
Znaki szczególne: Kolczyki w uszach, helix.

Re: Dom Dante

Jednak moje prośby nie został wysłuchane. I jakim cudem ktoś mógł mieć tak dobry słuch? Ja zazwyczaj puszczając muzykę głośno w pokoju, w ogóle nie słyszałem nic. Kompletnie. Może zbyt odcinałem się wtedy od świata? No ale! Ważne, że teraz przede mną pojawił się nasz nowy sąsiad. Przynajmniej tym razem te plotkary miały rację. Mężczyźnie chyba niczego nie brakowało. Niezbyt dyskretnie zmierzyłem wzrokiem jego sylwetkę, przy czym lekko zagryzłem dolną wargę - odruchowo, przysięgam! Dopiero po krótkiej chwili milczenia, spojrzałem na jego twarz, unosząc nieco w górę tackę z ciastem.
- Na mnie spadł ten zaszczyt powitania Cię w okolicy.- odparłem z przyklejonym do twarzy, nieco wymuszonym uśmiechem. Nie spodziewałem się wiele po sąsiedzie. Właściwie to uważałem, że ten zwyczaj witania nowych, jakimiś wypiekami jest po prostu głupi.


A simple HELLO, can lead to so many things.

karta postaci mieszkanie

Offline

#6 2013-05-26 14:24:37

Dante

przelotny czytelnik

Re: Dom Dante

-wolałbym pizze ale ciasto też może być -powiedziałem uśmiechając się. Widziałem jak zagryza dolą wargę jak mnie tak ogląda.... wyciągnąłem dłoń do niego omijając ciasto niezbyty teraz nim zainteresowany. Przejechałem palcem po jego policzku po chwili łapiąc jego podbródek i uniosłem delikatnie jego pyszczek obracając go delikatnie na boki by dokładnie obejrzeć. Widziałem ten sztuczny uśmiech.,. srednio mi się podobał

#7 2013-05-26 14:33:56

Himi

uke

40779563
Zarejestrowany: 2013-05-22
Posty: 32
Punktów :   
Status: Uke.
Rasa: Człowiek.
Partner: Póki co, brak.
Znaki szczególne: Kolczyki w uszach, helix.

Re: Dom Dante

- Właśnie widzę. - burknąłem, od razu wymownie zerkając na kawałek pizzy w jego dłoni. Nie dziwie się, że wolałby ją, od tego ciasta. Wyglądało naprawdę bardzo ładnie, matka ma talent i dobry zmysł dekoracyjny, ale! Nie polecałbym jej wypieków, naprawdę. Nie raz, nie dwa próbowałem uświadomić ją, że nie nadaje się na cukiernika, ale ona się uparła. No i weź zrozum kobietę, ech. Aczkolwiek teraz nie miałem jak odmówić. Chociaż może trzeba było ostrzec sąsiada? Hmm.
Kiedy mężczyzna złapał za mój podbródek, w pierwszej chwili zdziwiłem się nieco, co było widać w moich oczach zapewne. No i po uniesionych na krótką chwilę brwiach. Za to mi nie spodobała się ta pewność siebie jasnowłosego i swego rodzaju lekceważenie. No bo nie dotyka się ot tak nieznajomych, prawda?
- Czy ja Ci wyglądam jak pies wystawowy? - warknąłem, odchylając gwałtownie głowę w tył, tym samym wyswobadzając podbródek.


A simple HELLO, can lead to so many things.

karta postaci mieszkanie

Offline

#8 2013-05-26 14:42:51

Dante

przelotny czytelnik

Re: Dom Dante

zamruczałem widząc co zrobił. Zadziorny... lubię takich. Szybkimi kąsami dokończyłem kawałek i wytarłem o spodnie łapkę na wszelki wypadek i z przyzwyczajenia. NI dotyka sie nie znajomych? Niech się cieszy ze nie jest jeszcze zmacany.  Ciągle mu się przyglądałem
-Moze zechcesz wejść do środka? Tak przy okazji Dante jestem -powiedziałem robiąc miejsce by jak chciał to wszedł do środka. Zawiązałem ręce na klatce piersiowej czekając na ów odpowiedz

#9 2013-05-26 14:51:43

Himi

uke

40779563
Zarejestrowany: 2013-05-22
Posty: 32
Punktów :   
Status: Uke.
Rasa: Człowiek.
Partner: Póki co, brak.
Znaki szczególne: Kolczyki w uszach, helix.

Re: Dom Dante

A nie dotyka się! Przynajmniej bez pozwolenia. Nie żebym był pedantem czy cnotką jakąś, ale po prostu nie lubię, kiedy ktoś obcy pcha łapy tam gdzie nie potrzeba. Co innego gdy ja to robię...no ale!
Wyłapałem jego czujny wzrok, który wciąż na mnie spoczywał, wzdychając cicho pod nosem. Stałem przed tymi drzwiami jak skończony idiota z tacą pewnie niejadalnego ciasta, a za moimi plecami z pewnością nie raz przechadzały się ciekawskie sąsiadki czy wyglądały zza domowych zasłon.
- Himitsu. Miło poznać. - przedstawiłem się pełnym imieniem, zerkając tylko jak mężczyzna robi mi miejsce w drzwiach. Wzruszyłem po chwili ramionami, no bo czemu nie? Może sąsiad nie okaże się taki zły? Mijając go, jak zwykle kręciłem biodrami - cholera, to chyba już całkiem nieświadomie mi przychodziło ale wielu zwracało na to uwagę. Wchodząc w głąb mieszkania, odruchowo rozejrzałem się. Wnętrze różniło się od naszego domu, całkowicie.


A simple HELLO, can lead to so many things.

karta postaci mieszkanie

Offline

#10 2013-05-26 15:02:53

Dante

przelotny czytelnik

Re: Dom Dante

Jak wszedł do środka uśmiechnąłem sie szerzej. Mam rybkę  w sieci. Miałem zamknąć drzwi i katem ok widziałem jak chodzi wiec wlepiłem swoje ślepka w kręcący się śliczny tyłeczek walcząc ze sobą by nie podejść do niego i nie dać soczystego klapsa czy ścisnąć mocno aż ten zapiszczy puszczając głupie ciasto. Potrząsałem energicznie głową by odepchnąć te głupie myśli. Zamknąłem drzwi i całkowicie grzecznie poszedłem zza nim do salonu gdyż właśnie tam prowadził korytarz.
-wybacz zza lekki nie porządek -powiedziałem widząc jak się rozgląda po wnętrzu.

#11 2013-05-26 15:16:27

Himi

uke

40779563
Zarejestrowany: 2013-05-22
Posty: 32
Punktów :   
Status: Uke.
Rasa: Człowiek.
Partner: Póki co, brak.
Znaki szczególne: Kolczyki w uszach, helix.

Re: Dom Dante

Usłyszałem odgłos zamykanych drzwi, rzucając jedynie wzrokiem przez ramię. Dante, hmm? Dałbym sobie rękę uciąć, że musiał mnie zmierzyć. Nie, żebym był narcyzem (taaa), ale na mieście nawet faceci hetero się za mną oglądali - cóż, nie trudno pomylić mnie z panną, ale takie życie! Mimo wszystko, mój wygląd ma wiele plusów. Trafiłem do salonu, przynajmniej tak mi się wydawało. Przystanąłem i obróciłem się w stronę gospodarza.
- Nie przeszkadza mi to. - wzruszyłem lekko ramionami, w końcu sam nie miałem idealnego porządku w pokoju. - Zabierzesz je? - wskazałem skinieniem głowy na wciąż trzymane ciast. Cóż, nie wiedziałem gdzie mam je zostawić, a nie chciałem być aż tak niegrzeczny, kładąc je byle gdzie.


A simple HELLO, can lead to so many things.

karta postaci mieszkanie

Offline

#12 2013-05-26 15:21:01

Dante

przelotny czytelnik

Re: Dom Dante

Zabrałem mu to ciasto  i zaniosłem je do kuchni. Po paru sekundach dosłownie wróciłem. Złapałem go za rękę i obróciłem. Usiałem na kanapie i korzystając z jego prawdopodobnego zdezorientowania posadziłem go sobie na kolanach. Tak jestem świadom że znów go dotykam i że mogę nawet dostać w pysk ale co zrobić gdy człowiek nie może się opanować? Był piękny...
-Himi-chan... może powiesz coś o sobie? -powiedziałem zanim zdążył co kolwiek mi zrobić. Mam tylko nadzieje że nie ucieknie mi z domu bo to było by troszeczkę przykre

#13 2013-05-26 15:35:04

Himi

uke

40779563
Zarejestrowany: 2013-05-22
Posty: 32
Punktów :   
Status: Uke.
Rasa: Człowiek.
Partner: Póki co, brak.
Znaki szczególne: Kolczyki w uszach, helix.

Re: Dom Dante

Faktycznie. Byłem zbyt zdezorientowany by od razu zaprotestować. W końcu nie co dzień spotyka mnie coś takiego. Kiedy w końcu dotarło do mnie, że aktualnie moje szlachetne cztery litery zajmują miejsce nie na kanapie, ale na kolanach mężczyzny, spojrzałem na niego, unosząc jedną brew ku górze. Cóż, trzeba było czegoś więcej, żeby mnie zdenerwować czy dostać ode mnie po twarzy. Mogłoby się wydawać, że ta sytuacja nijak mnie poruszyła.
- Wiesz, że Twoje zachowanie podchodzi trochę pod molestowanie? - spytałem, a w moim głosie brzmiało lekko rozbawienie. No kto normalny robi coś takiego? No ale...kto normalny z taki spokojem to przyjmuje? Ech. Mam ze sobą problemy, oj mam. -Cóóóż~ lubię gry konsolowe, kawę i fotografię. No i Twój gust muzyczny z tego co zdążyłem usłyszeć. - kurcze, no co miałem o sobie mu powiedzieć? To było pierwsze co przyszło mi do głowy. Nie, nie...pierwszym było żartobliwe "lubię bondage i seks z nieznajomymi", ale w porę ugryzł się w język.


A simple HELLO, can lead to so many things.

karta postaci mieszkanie

Offline

#14 2013-05-26 15:44:42

Dante

przelotny czytelnik

Re: Dom Dante

Dobrze że ugryzł się w język bo prawdopodobnie leżałby już skrępowany na moim łóżku. Zmarszczyłem nosek w niezadowoleniu że moje zachowanie nawał tak paskudnie jak molestowanie. chwyciłem go za tyłek jedna ręką a druga powędrowała pod jego ubranie masując delikatny brzuszek
-maluszku... to jest molestowanie.... -wyszeptałem mu niskim i bardziej sekowanym głosem mu do ucha i polizałem je. Co do tego co powiedział o sobie.. jej jak nie ucieknie będę miał kompana do grania~
Jednak teraz ciekawo gdzie chłopak ma granice jeżeli chodzi o moje paskudne zachowanie i jk widać postanowiłem to sprawdzić

#15 2013-05-26 16:10:39

Himi

uke

40779563
Zarejestrowany: 2013-05-22
Posty: 32
Punktów :   
Status: Uke.
Rasa: Człowiek.
Partner: Póki co, brak.
Znaki szczególne: Kolczyki w uszach, helix.

Re: Dom Dante

No a jak miałem to inaczej nazwać?
Czując jego dłonie na swoim ciele, uśmiechnąłem się kącikiem ust. Właściwie jeśli to było molestowanie, to chyba nie miałem nic przeciwko temu. Dziwne, nie? Nie odrzucało mnie, gdy czułem jego dłoń na swoim pośladku, a gdy szepnął tym niskim tonem...och! Gdybym teraz stał, kolana by mi zmiękły, serio! Co mogłem poradzić? Jest cholernie przystojny, a ja jestem dzieciakiem, który lubi pieszczoty i inne zabawy. Bez skrępowania spojrzałem na mężczyznę, ujmując w swoją drobną dłoń jego szczękę, a drugą oparłem o jego ramię.
- Hmm~ czyli powinienem jakoś zareagować chyba. - mruknąłem, drocząc się z mężczyzną, lekko wyginając plecy i patrząc na niego dość wyzywająco.


A simple HELLO, can lead to so many things.

karta postaci mieszkanie

Offline

Image and video hosting by TinyPic
Image and video hosting by TinyPic


Vampire Knight Image and video hosting by TinyPic

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.redtube.pun.pl www.rip-sq.pun.pl www.urzek.pun.pl www.bloodyelite.pun.pl www.hodwg.pun.pl