Ogłoszenie




Forum opiera się na wątkach yaoi (miłość pomiędzy chłopakami), więc jeśli taka tematyka Ci nie odpowiada, radzę skierować się na inne zakątki internetów. A całą resztę witam z szeroko otwartymi łapkami! Mam nadzieję, że będzie Wam się tu dobrze grało i miło spędzało czas, zarywając nocki dla erpienia swoim chłoptasiem. A tak z mojej strony: jeżeli najdą Was jakieś wątpliwości co do funkcjonowania forum albo jeśli napotkacie jakiś kłopot, śmiało możecie pisać na numer gg: 33774595. Pamiętajcie, że administrator to też człowiek, więc spokojnie jak na wojnie. Na ogół jestem grzeczny i nie gryzę... no chyba, że jakiś przystojny seme by sobie tego zażyczył. ~ Kyo





#16 2014-05-24 21:58:06

Hisayuki

seme

Zarejestrowany: 2014-04-22
Posty: 23
Punktów :   
Status: romantyczne seme
Rasa: człowiek
Partner: tuż po zerwaniu : c
Znaki szczególne: różowe włosy
Ekwipunek: lusterko, telefon

Re: ~ zielony dom na końcu ulicy

- Tworzysz obraz piękniejszy niż nie jeden artysta.
powiedział, posyłając mu szelmowski uśmiech.

- Zaraz niesamowity. Po prostu jestem szczery. Lubie, gdy ludzie wiedzą, co myślę. Taki jestem

Rzucił, rumieniąc się odrobinkę.
Kiedy chłopak powiedzial, że się nie gniewa, jego serce uspokoiło swój bieg a on sam przestał przypominać buraka. Oj, jak dobrze, że Amai się nie obraził! Hisa był gotowy zapaść się pod ziemie, gdyby stało się inaczej. Jak już wcześniej powiedział, zawsze był szczery. Czasem aż nazbyt.

- Matko, ulżyło mi. Prawie umarłem ze strachu, że cię uraziłem.

Głęboko odetchnął z wyraźną ulgą.


Offline

#17 2014-05-26 20:52:48

 Amai

uke

Zarejestrowany: 2014-05-05
Posty: 33
Punktów :   
Status: Uke
Rasa: Człowiek
Partner: brak
Znaki szczególne: tatuaż
Ekwipunek: okulary, gumki

Re: ~ zielony dom na końcu ulicy

Zagryzł delikatnie wargi, tak żeby nie zniszczyć kompozycji. Z każdym słowem chłopaka czuł się o wiele lepiej. Taki doceniony, coś warty. Niestety, gdy tylko znajdzie się poza granicami domu, przytłaczający świat znów go dopadnie.
-Bycie szczerym to rzadkość w tym świecie. Ale dalej bądź taki, bądź sobą i nigdy się nie zmieniaj.
Teraz i on był całkiem szczery, jeżeli chodzi o jego zachowanie. I w sumie nie miał żadnego powodu by się na niego gniewać. Bądź co bądź skomplementował jego urodę, a tym Amai mógł się poszczycić. Choć bardziej przypominał kobietę niźli faceta. Ale miał dowody, że jest z płci brzydkiej.
-Och nie martw się, bardzo trudno mnie urazić.
Tyluż klientów traktowało go gorzej niż jakieś zwierzę, a jednak wszystkie przytyki dzielnie znosił, właśnie dla takich kilku pozytywnych słów.

Offline

#18 2014-06-01 20:56:50

Hisayuki

seme

Zarejestrowany: 2014-04-22
Posty: 23
Punktów :   
Status: romantyczne seme
Rasa: człowiek
Partner: tuż po zerwaniu : c
Znaki szczególne: różowe włosy
Ekwipunek: lusterko, telefon

Re: ~ zielony dom na końcu ulicy

- Oh...oczywiście, Fushin-san
Mruknął, rumieniąc się delikatnie.
Starł z policzka zieloną farbę. A przynajmniej myślał, że ją starł, bo tak naprawdę tylko rozmazał ją na policzku. Wyglądał przy tym bardzo uroczo i w jakiś sposób pociągająco. Cóż, cały Hisa. Facet miał cholernie przystojną twarz i nawet nie zdawał sobie z tego sprawy. A plamy farby, lekki uśmiech i różowe włosy w dziwnym połączeniu tylko to pogłębiało.

- To dobrze. W dzisiejszych czasach trzeba być twardym jak przeterminowane żelki, Fushin-san.

Powiedział, uśmiechając się lekko.
Jak był młodszy, jego ojciec często to powtarzał. Teraz widział go tak rzadko, że niemal mieszkał sam. Nienawidził swojej matki za to, co zrobiła ukochanemu tatusiowi. Jak mogła być tak okrutna...
Yuki wrzucił pędzle do słowika z rozpuszczalnikiem i nałożył kolejną warstwę konturów. Obraz zaczął już przypominać portret. Co zabawne, najwięcej uwagi chłopak poświęcał na twarz modela. Nie kłamał, kiedy mówił, że trudno mu uchwycić jego urodę. Naprawdę nie było łatwe.

- Bardzo delikatne usta....

Mruknął do siebie, niestety, nieco za głośno



Offline

#19 2014-06-04 13:12:59

 Amai

uke

Zarejestrowany: 2014-05-05
Posty: 33
Punktów :   
Status: Uke
Rasa: Człowiek
Partner: brak
Znaki szczególne: tatuaż
Ekwipunek: okulary, gumki

Re: ~ zielony dom na końcu ulicy

To dobrze, że go posłucha. Naprawdę w tych czasach rzadko spotyka się ludzi tak szczerych jak Hisa. Sam Amai nie mówił zbyt często prawdy, chociaż ciężko mu z tym szło. Oczywiście klienci, którzy znają go tylko z przezwiska łatwiej wierzą mu w jego idealny całokształt. Wygląd, charakter wszystko co robił było dla pieniędzy, nie dla czystej przyjemności. Chciałby być taki jak Hisa, szczery, robiący to co kocha.
Uniósł delikatnie brwi, naprawdę do twarzy było mu z zieloną farbą. Wyglądał tak słodko, że Amai z chęcią dotknąłby go, chociaż musnął palcami jego policzek. Powstrzymał jednak tę chęć, w końcu był tu jako model.
-Może i nie wyglądam, ale jestem twardszy niż przeterminowane żelki, bo je wystarczy długo "ślinić", a zmiękną.
Oj tak gdyby i jego odpowiednio się "naśliniło" zmiękłby jeszcze bardziej niż taka żelka. Był praktycznie uzależniony od miłych uwag, komplementów czy delikatnego dotyku drugiej osoby. Pocałunki i parę innych rzeczy też wchodziło w rachubę.  Nie był pewien czy dobrze usłyszał to co powiedział chłopak, czy może miał omamy. Mimo wszystko uśmiechnął się przygryzając delikatnie wargę.
-Może... chcesz je spróbować?
Wyszeptał, choć były to słowa bardziej skierowane do siebie samego niż do różowowłosego. Miał też nadzieję, że tego nie usłyszał.

Offline

#20 2014-06-05 21:34:19

Hisayuki

seme

Zarejestrowany: 2014-04-22
Posty: 23
Punktów :   
Status: romantyczne seme
Rasa: człowiek
Partner: tuż po zerwaniu : c
Znaki szczególne: różowe włosy
Ekwipunek: lusterko, telefon

Re: ~ zielony dom na końcu ulicy

- Niektóre rzeczy tylko trwadnieją od ssania i lizania.
Mruknął nieświadomie wystarczająco głośno, by chłopak usłyszał.
Odsunął się lekko od obrazu, patrząc z uśmiechem na dzieło. Odłożył sztalugę i spojrzał na chłopaka z ciekawością. Przez głowę przeleciał o mu wiele: ile ma lat, skąd pochodzi, czy ma kogoś, jak by to było pięści tą delikatną skórę....chwila, chwila, że co?!  Hisa przez chwilę mial większe oczy, jednak szybko odwrócił wzrok, nie chcąc niczego po sobie poznać. Jeszcze tego brakowało, by znowu miał cierpieć! Jednak......model więcej niż bardzo przyciągał jego uwagę. Ciężko mu było się opanować.
Kiedy usłyszał jego słowa, zadrżał cicho, czy naprawdę to usłyszał, czy może mu się tylko wydawało? Może jego zboczona podświadomość to sobie wymyśliła? Jednak mimo wszystko podszedł do czerwonowłosego i ostrożnie złapał go za podbródek. Leciutko podniósł jego głowę wyżej i, przymykając oczy, złożył bardzo delikatny i czuły pocałunek na jego ustach. Potem szybko się odsunął o krok i uśmiechnął lekko z rumieńcem.

- B...-bardzo...przyjemne...

Offline

#21 2014-06-05 21:48:25

 Amai

uke

Zarejestrowany: 2014-05-05
Posty: 33
Punktów :   
Status: Uke
Rasa: Człowiek
Partner: brak
Znaki szczególne: tatuaż
Ekwipunek: okulary, gumki

Re: ~ zielony dom na końcu ulicy

Zachichotał.
-Masz rację... znam kilka "rzeczy", które twardnieją od lizania.
Czy Amai był tak naiwny, że sądził, że ten chłopak nie będzie miał takich myśli. Pewnie nie był aż taki młody, w końcu mieszkał sam, swoimi pracami chyba zarabiał. Więc, tak Amai kolejny raz się pomyliłeś. Pewnie nie raz kochał się z jakąś ładną dziewczyną. Pewnie nawet nie wiedział, że Fushin jest mężczyzną o kobiecej urodzie. A może po prostu miałeś złudne nadzieje, że jednak Hisa woli takie osoby jak Ty. Te myśli całkowicie go zdołowały. Tak, taki chłopak jak on, przystojny z ciepłym uśmiechem i talentem, z pewnością woli płeć piękną.
Fushin zdał sobie sprawę jak jego słowa musiały głupio zabrzmieć przy chłopaku hetero. Nawet nie liczył na to, że różowowłosy zareaguje na te zdanie. Mógłby po prostu zignorować i dalej malować, w końcu on się nie ruszył. A jednak tak bardzo się mylił. Otworzył szeroko oczy, unosząc wysoko brwi do góry. Czy on naprawdę ma zamiar zrobić to o czym myślał Amai. Tak, mimo delikatnego, aczkolwiek czułego pocałunku zasmakował choć trochę w Hisayukim. Kiedy się odsunął dwudziestojednolatek poczuł jakąś pustkę.
-Bardzo.. - przyznał szczerze, wstał i podszedł do niego. -Chce więcej!
To było żądanie.

Offline

#22 2014-06-05 22:09:56

Hisayuki

seme

Zarejestrowany: 2014-04-22
Posty: 23
Punktów :   
Status: romantyczne seme
Rasa: człowiek
Partner: tuż po zerwaniu : c
Znaki szczególne: różowe włosy
Ekwipunek: lusterko, telefon

Re: ~ zielony dom na końcu ulicy

Na dobrą sprawę nie wiedział, jak powinien Amai zareagować, ale na pewno nie spodziewał się tego. Rumieniec na jego twarzy pogłębił się, ale i tak delikatnie objął chłopaka w pasie, pochylił się i złożył na jego ustak kolejny czuły pocałunek, pełen pasji i tęsknoty. Tak długo czekał na cudzą bliskość, że ciepło ciała czerwonowłosego od razu wywoływało w nim pragnienie. A jednak nadal pozostawał wyjątkowo delikatny i czuły.
Przyciągnął starszego do siebie, wplatając palce w jego długie włosy. Westchnął cicho, z przyjemności, ostrożnie napierając na jego usta językiem, jakby domagał się zaproszenia, co było prawdą. Chciał go dotykać, chciał go pięści, chciał zawładnąć jego ciałem.....chciał go po prostu całego. Tak bardzo, że aż bolało go zranione serce. "Zapomniałeś już, że nie dawno jak miesiąc temu ktoś bardzo okrutnie złamał ci serce właśnie w taki sposób? Może czas się obudzić?!", spytała jego podświadomość, którą bardzo skutecznie uciszył.
Odsunął się od niego z  nieco szybszym oddechem

- Fushin-san....nie chce, żeby wyszło na to, że cię wykorzystuje.....albo, że ci za to zapłaciłem...

Wymruczał z ustami przy jego uchu.

- Więc daj mi zgodę na to, bym mógł cię dotknąć z taką czułością i delikatnością jaką sobie zamarzysz.


Offline

#23 2014-06-05 22:30:07

 Amai

uke

Zarejestrowany: 2014-05-05
Posty: 33
Punktów :   
Status: Uke
Rasa: Człowiek
Partner: brak
Znaki szczególne: tatuaż
Ekwipunek: okulary, gumki

Re: ~ zielony dom na końcu ulicy


Amai może i nie wyglądał na taką osobę, ale wiedział czego chciał i dążył do tego za wszelką cenę. W tej chwili całym sobą pragnął tego chłopca, który stał tuż przed nim. Musiał zadzierać głowę by spojrzeć na jego urokliwą twarzyczkę dalej wymazaną farbą, ale jemu to nie przeszkadzało. Akurat teraz nic by mu nie przeszkodziło. Nie mógł oderwać oczu od rumieńców Hisy. Zamknął je dopiero, gdy poczuł jego wargi na swoich. Od dawien dawna nie czuł się tak bardzo chciany. Nikt od tak bardzo dawna nie okazywał mu tylu czułości i delikatności jak teraz Hisayuki. Mimowolnie westchnął nie opierając się nawet sekundki, oparł dłonie na klatce piersiowej różowowłosego i zacisnął na materiale bluzki swoje blade paluszki. Mógł tylko przywrzeć do niego bardziej i bardziej uchylając wargi, by ten całkowicie zawładnął jego ustami. Nawet tak natarczywy atak jego języka sprawił, iż przez kręgosłup przeszły mu ciarki.
Fushin nie mógł teraz pozwolić na to by chłopak dowiedział się czym się zajmuje. To z pewnością nie byłoby przyjemne, gdyby ktoś taki jak Hisa odrzuciłby go za to w jakim fachu się prowadzi. Niestety prócz modelingu zajmował się innymi mężczyznami. Ale to przemilczy, przecież nie dojdzie do niczego więcej niż jednorazowy seks.
Miał zamglone spojrzenie. Nie wiedział czy stoi o własnych siłach, czy może to Hisayuki go trzyma ratując go przed upadkiem.
-Too... nie tak.. nie pomyślałbym tak.. - pokręcił głową. -Pieniądze są za modeling.. to jest gratis ode mnie..
Wychrypiał zaciskając mocniej palce. Teraz, już...
-Masz zgodę... całkowitą... możesz robić ze mną co chcesz..

Offline

#24 2014-06-06 16:42:22

Hisayuki

seme

Zarejestrowany: 2014-04-22
Posty: 23
Punktów :   
Status: romantyczne seme
Rasa: człowiek
Partner: tuż po zerwaniu : c
Znaki szczególne: różowe włosy
Ekwipunek: lusterko, telefon

Re: ~ zielony dom na końcu ulicy

Fushin ledwo mówił i stał' jak stwierdził Hisa. Objął chłopaka szczelnie ramionami, a w pewnej chwili po prostu wziął go na ręce i zaniósł na piętro jak księżniczkę. Wszedł do swojego pokoju i głęboko podziękował nie wiadomo komu za porządek w nim i za ogromne łóżko, na którym delikatnie ułożył starszego. Yuki pochylił się nad jego drobnym ciałkiem i pocałował go w czubek nosa, czoło, policzki....drobnymi pocałunkami obdarzył całą jego twarz, ostrożnie wsuwając ręce pod koszulkę.
Muskał z czułością gorącą już skórę chłopaka. Śledził wystające kości biodrowe, przechodząc wzdłuż kręgosłupa do żeber i wyżej. W którymś momencie po prostu podciągnął ręce starszego do góry, zdejmując z niego zbędny materiał. Odsunął się lekko, oglądając z podziwem drobną klatkę piersiową. Ocenił ją nie tylko okiem pałającego pożądaniem, ale także okiem artysty. I nie mógł zaprzeczyć - tu też chłopak był naprawdę urodziwy.


Offline

#25 2014-06-07 11:03:54

 Amai

uke

Zarejestrowany: 2014-05-05
Posty: 33
Punktów :   
Status: Uke
Rasa: Człowiek
Partner: brak
Znaki szczególne: tatuaż
Ekwipunek: okulary, gumki

Re: ~ zielony dom na końcu ulicy

Cóż Amai musiał przyznać, że nogi się pod nim uginały, a słowa raczej były zbędne w tej chwili. Nie sądził jednak, że chłopak weźmie go na ręce. Czuł się zażenowany, był lekki, ale żeby nosić go jak księżniczkę to już przesada. Nie powiedział jednak ani słówka. Pozwolił się zanieść, aż do samego pokoju różowowłosego, tak przynajmniej sądził. Szybko się rozejrzał, pokój wyglądał całkiem przyjemnie, a duże łóżko wyglądało na wygodne. I takie też było.
Przymknął oczy na te czułości. Nie kojarzył chyba żadnej osoby, która traktowałaby go w taki delikatny sposób. Było mu naprawdę przyjemnie. Nie zaprotestował czując jego ręce pod koszulką, raczej był zadowolony, że sprawy ewoluowały w tę stronę. Zadrżał pod badawczym dotykiem młodszego.  Czuł się jednak bardzo bierny pozwalając jemu na wszystko, aczkolwiek chyba to nie było takie złe. Raz na jakiś czas można się po prostu komuś oddać, tak całkowicie. Grzecznie uniósł ręce i pomógł mu ściągnąć ostatnie odzienie, które go zasłaniało przed wzrokiem chłopaka.
- Nie wpatruj się tak... - próbował zasłonić się rękoma. jego wzrok zawstydzał Amai'a. -Proszę... to takie żenujące..

Offline

#26 2014-06-13 21:35:20

Hisayuki

seme

Zarejestrowany: 2014-04-22
Posty: 23
Punktów :   
Status: romantyczne seme
Rasa: człowiek
Partner: tuż po zerwaniu : c
Znaki szczególne: różowe włosy
Ekwipunek: lusterko, telefon

Re: ~ zielony dom na końcu ulicy

b]- Jesteś piękny, Fushin-san. Nie masz się czego wstydzić. [/b]
Z czułością złożył pocałunek na jego piersi.

- Myślisz, że to żenujące?  Myślisz się, Fushin-san. Jeszcze nigdy nie widziałem obrazu tak trudnego do uchwycenia.

Wymruczał lekko ochrypłym głosem.
Tak, to była prawda. W jakiś sposób ciało chłopaka wydawało mu się niezwykle eteryczne, wręcz nienamacalne, co nie było dla niego codziennością. Szczerze? Spotkał się z czymś takim pierwszy raz. Może dlatego, że pierwszy raz widział kogoś tak delikatnego. Nie miał nigdy szczęścia do partnerów, jednak....nie spodziewał się, że ktoś może wyglądać tak dobrze wśród pościeli.
Pochylił się i złożył namiętny acz czuły pocałunek na jego wargach. Delikatnie pięści jego wargi i wnętrze ust językiem,'nie chcąc mu sprawić jakiejkolwiek krzywdy. Romantycy tak już mają, że nie cierpią dawać bólu, a wszystko co robią jest po prostu słodkie. Taki też był Hisa. Opuszkami palców śledził krzywizny jego ciała, jakby się bał, że każdy inny ruch sprawi mu krzywdę.


Offline

#27 2014-06-15 00:45:25

 Amai

uke

Zarejestrowany: 2014-05-05
Posty: 33
Punktów :   
Status: Uke
Rasa: Człowiek
Partner: brak
Znaki szczególne: tatuaż
Ekwipunek: okulary, gumki

Re: ~ zielony dom na końcu ulicy

Pokręcił przecząco głową, nie uważał siebie za wybitnie pięknego. Mógł ewentualnie powiedzieć, że jest przeciętnej urody. Jednak nie chciał się kłócić, w obecnej sytuacji mógł jedynie drżeć pod bacznym spojrzeniem i czułymi ustami.
-Będziesz mógł mnie malować tyle razy ile zechcesz..
Wyszeptał drżącym głosikiem.
Gdyby każdy z "partnerów" Fushin'a miało podobne mniemanie co różowowłosy jego życie wyglądałoby o wiele lepiej. Miał też nadzieję, że nigdy chłopak nie dowie się o jego pracy, którą cóż... tolerował. Nie chcąc jednak o tym myśleć potrząsnął delikatnie głową, a rozpuszczone włosy rozsypały się na pościeli. Odwzajemniał pocałunek z żarliwością, nie mogąc nawet myśleć o tym, by młodszy mógłby to przerwać. Palce samowolnie zacisnęły się na kołdrze. Amai nie uwierzyłby, że Hisa mógłby zrobić mu krzywdę, a zresztą nie tak łatwo coś mu zrobić. Każda część ciała pod palcami chłopaka zdawała się palić żywym ogniem, Fushin czuł jak w jego żyłach rozpływa się pożądanie.

Offline

#28 2014-06-20 22:15:13

Hisayuki

seme

Zarejestrowany: 2014-04-22
Posty: 23
Punktów :   
Status: romantyczne seme
Rasa: człowiek
Partner: tuż po zerwaniu : c
Znaki szczególne: różowe włosy
Ekwipunek: lusterko, telefon

Re: ~ zielony dom na końcu ulicy

Hisa leciutko się uśmiechnął, jednocześnie schodząc ustami na jego szyję.
- Fushin-san, nie musisz być tu tylko z powodu obrazu. Może kiedyś połączy nas coś innego.
Zamruczał.
Nie wierzył, że seks jest tylko i wyłącznie wynikiem pożądania. Żeby z kimś pójść do łóżka, musi cie on chociaż w jakimkolwiek stopniu zaciekawić! A miłość jest efektem zaciekawienia, prawda? Cała logika Hisy. Tak bardzo chciał miłości, że na upór jej szukał. Ktoś go musiał bardzo zranić...
Schodził z ustami coraz niżej, nie omijając żadnego skrawka skóry czerwonowłosego, od czasu do czasu pozostawiając niewielką, czerwoną plamkę i pieszcząc językiem, pozostawiając mokre ślady. Czuł się cudownie, kiedy mógł dotykać jego ciała, kiedy mógł się wsłuchiwać w jego jęki. Czuł również coraz silniejsze podniecenie, patrząc na twarz starszego chłopaka.

- Z resztą, nie potrafię malować wystarczająco dobrze, by stworzyć takie dzieło.

Offline

#29 2014-06-27 00:03:16

 Amai

uke

Zarejestrowany: 2014-05-05
Posty: 33
Punktów :   
Status: Uke
Rasa: Człowiek
Partner: brak
Znaki szczególne: tatuaż
Ekwipunek: okulary, gumki

Re: ~ zielony dom na końcu ulicy

Odchylił głowę czując usta chłopaka na szyi, robił mu więc lepszy dostęp.
Uśmiechnął się delikatnie wzdychając. Chciał, żeby połączyło ich coś innego. Ale nawet nie śmiał w to wierzyć. Nie jemu było pisane mieć kogoś takiego jak Hisa, a różowowłosy był o wiele za dobry dla Fushin'a. Nic ich nie łączyło, a po tym jednorazowym seksie Amai już nigdy się nie pojawi w tym domu. Nie mógł pozwolić na zranienie kogoś tak uprzejmego i uczuciowego. Fushin znał wiele powodów by pójść z kimś do łóżka, prócz zafascynowania drugą osobą było pożądanie. I to ono sprawiało, że dwudziestojednoletni Amai zarabiał spore pieniądze. Chciał też oszczędzić sobie wyrazu niedowierzania, odrzucenia na twarzy chłopaka.
Wyginał plecy w delikatny łuk, a dłonie, które trzymały się kurczowo pościeli zmieniły miejsce. Wsunął palce w różowe włosy Hisayukiego, zacisnął je delikatnie na puklach wydając z siebie ciche odgłosy rozkoszy.
-Jesteś świetny... nie widziałem nikogo kto maluje tak jak Ty... i nigdy nie zobaczę nikogo poza tobą.

Offline

#30 2014-06-29 20:07:47

Hisayuki

seme

Zarejestrowany: 2014-04-22
Posty: 23
Punktów :   
Status: romantyczne seme
Rasa: człowiek
Partner: tuż po zerwaniu : c
Znaki szczególne: różowe włosy
Ekwipunek: lusterko, telefon

Re: ~ zielony dom na końcu ulicy

Hisa uśmiechnął się ciepło sam do siebie, słysząc słowa chłopaka. Oh, jakie to było słodkie! Chociaż przestał wierzyć w miłość od pierwszego spojrzenia, liczył, że może wyniknie coś z tego więcej. Może kilka ponownych spotkań, może kilka podobnych pozowań. Chciał kogoś kochać, chciał być kochany. Chciał tego tak bardzo od zerwania, że niemal sprawiało mu to fizyczny ból. Ból, który właśnie teraz stał się lżejszy.
Pogłaskał go po policzku, bardzo delikatnie i z uczuciem.

- Więc wypełnij pustkę moich dni....
Wymruczał cicho.
Ucałował jego obojczyk, pieszcząc palcami skórę jego brzucha, bardzo ostrożnie, jakby wstydził sie zrobić to mocniej. A szczerze? W końcu był świadomy, że chłopak jest modelem. Ba, jego kolega dał mu do niego numer! Nie mógł tak po prostu narobić mu malinek....i siniaków. Z resztą, chłopak nie wiedział, czy tego właśnie chce od niego partner. Wszystkiego musiał się jeszcze dowiedzieć.

Ostatnio edytowany przez Hisayuki (2014-06-29 20:09:29)

Offline

Image and video hosting by TinyPic
Image and video hosting by TinyPic


Vampire Knight Image and video hosting by TinyPic

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.redtube.pun.pl www.urzek.pun.pl www.hodwg.pun.pl www.bloodyelite.pun.pl www.rip-sq.pun.pl