Ogłoszenie




Forum opiera się na wątkach yaoi (miłość pomiędzy chłopakami), więc jeśli taka tematyka Ci nie odpowiada, radzę skierować się na inne zakątki internetów. A całą resztę witam z szeroko otwartymi łapkami! Mam nadzieję, że będzie Wam się tu dobrze grało i miło spędzało czas, zarywając nocki dla erpienia swoim chłoptasiem. A tak z mojej strony: jeżeli najdą Was jakieś wątpliwości co do funkcjonowania forum albo jeśli napotkacie jakiś kłopot, śmiało możecie pisać na numer gg: 33774595. Pamiętajcie, że administrator to też człowiek, więc spokojnie jak na wojnie. Na ogół jestem grzeczny i nie gryzę... no chyba, że jakiś przystojny seme by sobie tego zażyczył. ~ Kyo





#1 2014-05-26 23:57:49

Yato

seke

Zarejestrowany: 2014-05-24
Posty: 97
Punktów :   
Status: seke
Rasa: człowiek
Partner: jak na razie brak
Znaki szczególne: białą chusta
Ekwipunek: miecz i telefon

własna przyczepka

Urocza nie duża przyczepka stojąca w lasku nieopodal miasta. Z zewnątrz jest odmalowana na brązowy zlewający się z otoczeniem kolor. W środku...jest dość przytulnie. Średniej wielkości łóżku mieszczące dwie osoby, mała lodóweczka i palnik gazowy oraz mały stolik z dwoma krzesełkami, dała się zmieścić też malutka szafeczka, w której chowa miecz.

Offline

#2 2014-06-04 21:52:31

Yato

seke

Zarejestrowany: 2014-05-24
Posty: 97
Punktów :   
Status: seke
Rasa: człowiek
Partner: jak na razie brak
Znaki szczególne: białą chusta
Ekwipunek: miecz i telefon

Re: własna przyczepka

- Sprzątać, sprzątać i sprzątać.
Takie myśli nachodziło go widząc która dochodzi godzina. Był omówiony z Ao już od tak dawna, ale oczywiście wszystko musiało się zepsuć już rano. Nie tylko to że w robocie został niesłusznie oskarżony przez klienta i przez to musiał zostać dłużej to jeszcze telefon mu padł. Pierwszy raz od dawna miał takiego pacha, jednak nie załamywał się. Robotę skończył szybciej niż ktokolwiek by się spodziewał i pognał do domu. Co jak co ale e może i miał małą przyczepkę za domek to i tak było tam więcej bałaganu niźli w jakiejś willi. Z nim było to możliwe. Najważniejsze sprawy miał już załatwione, czyli piwko już chłodziło się w lodówce. Jakimś cudem zdążył posprzątać cały ten bałagan przed przyjściem przyjaciela. Akurat zostało mu parę minut dla siebie. Walnął się na kanapie czekając

Offline

#3 2014-06-04 21:59:33

 Egao

uke

Zarejestrowany: 2014-03-04
Posty: 59
Punktów :   
Status: Uke
Rasa: Kociak
Partner: było ich trochę
Znaki szczególne: uśmiech
Ekwipunek: Torba

Re: własna przyczepka

Praca dorywcza i studia potrafią zestresować, a może nawet bardziej wkurzyć człowieka. Cieszył się więc na wspomnienie umówionego spotkania z Yato. Dogadywał się z nim jak z nikim innym i obydwoje lubili sobie wypić. Skończywszy w końcu zadanie na zajęciach z kucharstwa udał się do domu, miał jeszcze trochę czasu, dlatego też w jakiś sposób przygotował się do spotkania. Wykąpał się, żeby nie zalatywało od niego rybami (które dziś musieli gotować) i kupił z kilka może kilkanaście puszek piwa, oraz coś na ząb. Kiedy umówiona godzina zbliżała się wielkimi krokami udał się do miejsca zamieszkania przyjaciela.
-Yato! - wszedł bezceremonialnie do przyczepy chłopaka. Czemu sam nie wpadł na zamieszkanie w czymś takim, on oczywiście musiał sobie wynająć mieszkanie. -Kopę lat, przyniosłem trochę piwka i żarełka!

Offline

#4 2014-06-04 22:12:07

Yato

seke

Zarejestrowany: 2014-05-24
Posty: 97
Punktów :   
Status: seke
Rasa: człowiek
Partner: jak na razie brak
Znaki szczególne: białą chusta
Ekwipunek: miecz i telefon

Re: własna przyczepka

Widząc chłopaka wstał uśmiechnięty o podszedł do niego.
- Siemka Ao
Oplótł go na szyi ramieniem i przyciągnął do siebie świerzbiąc mu włosy szczerzą się przy tym. Uwielbiał spędzać czas z Ao. Mógł przy nim być sobą i nikt mu nic nie mówił.
- Żarcie się przyda, a piwko też mam
Rzucił biorąc od niego siatkę i kładąc ja na stole wyciągając od razu dwie puszki i podając jedną przyjacielowi siadł obok na kanapie. Otworzył swoją puszkę i wziął sporego łyka. Jak on uwielbiał ten smak. Gdyby nie to że pracował to z pewnością piłby częściej. Ale pijakiem nie był co to to nie, on był piwoszem

Offline

#5 2014-06-04 22:23:20

 Egao

uke

Zarejestrowany: 2014-03-04
Posty: 59
Punktów :   
Status: Uke
Rasa: Kociak
Partner: było ich trochę
Znaki szczególne: uśmiech
Ekwipunek: Torba

Re: własna przyczepka

Machał wolną ręką uważając by nie wzburzyć piwa. Jak on nie znosił tego przywitania! Owszem spędzanie czasu z Yato było bardzo odstresowujące i mógł gadać ile chciał nie przejmując się niczym.
-Uwielbiasz roztrzepywać moje włosy, czy co..? - burknął rozsiadając się na kanapie, oczywiście wcześniej przy samym wejściu zostawiając buty. - Jak to mawiam "piwka nigdy za wiele."
Roześmiał się. Odebrał swoje piwo otwierając puszkę, przyłożył ją do ust. Za jednym haustem wypił z pół tego małego opakowania. Teraz to chyba bardziej chciało mu się pić. Wytarł mokre ślady wierzchem dłoni.
- No masz jakiś film... bez filmów się nie obejdzie.
Póki co nie miał zamiaru rozmawiać o takich rzeczach jak studia, praca, pieniądze czy też inne denerwujące czynniki. Chciał się całkowicie rozluźnić z piwkiem w ręku.

Offline

#6 2014-06-04 22:34:18

Yato

seke

Zarejestrowany: 2014-05-24
Posty: 97
Punktów :   
Status: seke
Rasa: człowiek
Partner: jak na razie brak
Znaki szczególne: białą chusta
Ekwipunek: miecz i telefon

Re: własna przyczepka

- Tak, uwielbiam
Zaśmiał się na jego reakcję. Nie jego wina że reakcje przyjaciela za każdym razem rozbawiały go coraz bardziej. Uśmiechnął się na to stwierdzenie. Zgadzał się z nim w 100%. Piwa nigdy za wiele i piwo najlepsze na wszystko. - Mam, tylko nie wiem czy będzie mi w moim pudle odtwarzał
Wziął jeszcze jednego łyka i stawiając do połowy pełną puszkę wstał i podszedł do szafki. Gdy ją otworzył dało się zobaczyć telewizor i sprzęcik do niego a na półce wyżej miecz. Dziwił się trochę sam sobie że kupił sobie telewizor skoro rzadko go ogląda. Ale co z tego. Każdy ma teraz telewizor to i on będzie mieć. Wyciągnął pudełko z filmem i podał je Ao. Był to jakiś horror o jakimś nawiedzonym domu. Nie wiedział dokładnie co to było. Ważne że było straszne

Offline

#7 2014-06-04 22:47:55

 Egao

uke

Zarejestrowany: 2014-03-04
Posty: 59
Punktów :   
Status: Uke
Rasa: Kociak
Partner: było ich trochę
Znaki szczególne: uśmiech
Ekwipunek: Torba

Re: własna przyczepka

Zmarszczył delikatnie brwi na jego odpowiedź. Chyba zetnie się na łyso, aby ten przestał dręczyć jego włosy. Ale wtedy znalazłby coś innego żeby go wkurzać i śmiać się z tego. Kolejny łyk i puszka była pusta. Tak, na pewno Egao był spragniony.
- To twoje pudło będzie lepiej działać niż niejeden nowoczesny telewizor.
Podniósł swoje szacowne cztery litery i podszedł do stołu, gdzie leżało jedzenie. Sięgnął po paczkę czipsów. Nawet nie przejął się widokiem miecza w szafce, wiedział o nim praktycznie wszystko, więc dlaczego miałby nie wiedzieć, że w szafie z telewizorem trzyma taki tam scyzoryk do obrony.
-Horror? - spojrzał na okładkę, oczywiście najprostszy sposób na zarobek to nawiedzony dom. Mimo to ciarki przeszły mu po plecach. Bał się horrorów. -Niech Ci będzie... zapuszczaj to.
Oddał grzecznie pudełko. Złapał otwartą paczkę, pudełko ciasteczek, pocky i kolejne piwo, po czym usiadł na kanapie po turecku.

Offline

#8 2014-06-04 22:59:15

Yato

seke

Zarejestrowany: 2014-05-24
Posty: 97
Punktów :   
Status: seke
Rasa: człowiek
Partner: jak na razie brak
Znaki szczególne: białą chusta
Ekwipunek: miecz i telefon

Re: własna przyczepka

Nawet niech nie próbuje się ścinać. Nie wybaczyłby mu tego. Za bardzo lubił te jego kłaczki by ten go ich pozbawiał. Zaśmiał się cicho na ten komentarz. Taa, z pewnością to stare pudło będzie lepiej odtwarzać niż full wypas telewizory. Na pewno. Ale chodził więc to było najważniejsze i nie mógł na nic narzekać. Poza tym, był skazany na takie pudło bo taka najlepsza plazma nie zmieściłaby się w takiej małej przyczepce
- Mam jeszcze jaką komedie jak chcesz
Wiedział że bał się horrorów. Oglądali już kiedyś taki jeden horror razem i na tym się w sumie skończyła przygoda z horrorami. A to że akurat dzisiaj wziął horror było kwestią ciekawości. Czy dzisiaj się przełamie czy nie. Dla pewności wziął jeszcze jeden film i jak widać to był całkiem dobry pomysł

Offline

#9 2014-06-04 23:08:40

 Egao

uke

Zarejestrowany: 2014-03-04
Posty: 59
Punktów :   
Status: Uke
Rasa: Kociak
Partner: było ich trochę
Znaki szczególne: uśmiech
Ekwipunek: Torba

Re: własna przyczepka

Cóż nikt by go do tego czynu nie przekonał, za długo zapuszczał włosy by je ściąć. Co dziwne bardzo długo odrastały mu te kłaki, nawet jeśli obcinał tylko końcówki. Chrupiąc już czipsy zastanawiał się nad tym ciężkim wyborem. Z jednej strony kochał komedię, z drugiej wiedział, że Yato lubi oglądać horrory. Otworzył piwko i napił się, tak na odwagę.
-Niech już będzie ho... horror. -wzdrygnął się przy samym słowie "horror" -Najwyżej będę się do Ciebie tulił, albo zasłonie się poduszką.
Wiedział, że może wybrać komedię, a przyjaciel zgodzi się na to bez słowa. Jednak tym razem chciał zrobić to dla niego. Raz na długi okres czasu można się trochę bać. A zawsze pozostaje opcja schowania się pod kołdrą, przytulając się do poduszki. Ewentualnie uspokoić się w ramionach Yato. To te było bardzo pomocne.

Offline

#10 2014-06-04 23:22:39

Yato

seke

Zarejestrowany: 2014-05-24
Posty: 97
Punktów :   
Status: seke
Rasa: człowiek
Partner: jak na razie brak
Znaki szczególne: białą chusta
Ekwipunek: miecz i telefon

Re: własna przyczepka

Lubił horrory, ale lubił też Ao więc mógł odpuścić to oglądanie, ale skoro sam chciał to nic nie mówił. Załączył film i biorąc siatkę ze sobą usiadł obok. Przynajmniej nie będą musieli chodzić do niej podczas filmu
- To może od razu dam ci też kocyk, co? A cały ja jestem do twojej dyspozycji
Uśmiechnął się na to, nie zdając sobie zbytnio w tej chwili sprawy jak jego słowa dwuznacznie zabrzmiały. Wstał i wziął z łóżka kocyk i zakrył nim całego chłopaka śmiejąc się przy tym. Pomyślał że to mu pomoże podczas oglądania filmu a tulić do niego też się mógł. Mu to nic a nic nie przeszkadzało, a nawet uśmiechało mu się to. Na powrót usiadł obok i oglądając zaczął zajadać się chrupkami i piwkiem

Offline

#11 2014-06-04 23:34:53

 Egao

uke

Zarejestrowany: 2014-03-04
Posty: 59
Punktów :   
Status: Uke
Rasa: Kociak
Partner: było ich trochę
Znaki szczególne: uśmiech
Ekwipunek: Torba

Re: własna przyczepka

Byłby dylemat, gdyby mieli się kłócić co mają oglądać. W końcu doszłoby do tego, że niczego by nie obejrzeli, a i zachlaliby się. A tak mogą to zrobić oglądając film. Fakt horror, ale Egao uprzedził chłopaka, że najwyżej będzie się do niego tulił. Od samego początku filmu, tych wstępnych napisów i takich tam wpatrywał się w telewizor zaciskając palce na puszce.
- Kocyk też może być... - uśmiechnął się szeroko. -Okej, będę pamiętał.
Nawet jeśli zabrzmiało to dwuznacznie szatyn nie zwrócił na to uwagi. Przyzwyczajony bowiem do takich słów ze strony Yato. Owinął się mocniej kocem wolną dłonią zaciskając  paluszki na miękkim materiale. Może i komicznie wyglądał, ale czuł się bezpieczniej. Odważył się nawet otworzyć paczkę ciastek, by zaraz się nimi zajadać. Dokończył też drugą puszkę piwa. Oj za chwilę będzie miał dość. Ao nie należał do ludzi z mocną głową.
-Podaj mi kolejne piwo. może dzięki temu nie będzie się aż tak bał filmu.

Offline

#12 2014-06-04 23:47:55

Yato

seke

Zarejestrowany: 2014-05-24
Posty: 97
Punktów :   
Status: seke
Rasa: człowiek
Partner: jak na razie brak
Znaki szczególne: białą chusta
Ekwipunek: miecz i telefon

Re: własna przyczepka

Z pewnością by się pokłócili, ale nic by się przecież złego nie stało. Taka mała kłótnia nic nie robi. Trochę złości będę, a po chwili już wszystko uleci. Tak było w każdej kłótni, chociaż oni to się nigdy nie kłócili. Musieli być jacyś wyjątkowi z tego powodu. Od czasu do czasu spoglądał w jego stronę upewniając się że wszystko w porządku. Uśmiechnął się na to że kocyk to był dobry pomysł i sam też zaczął zajadać się ciasteczkami.
- Uważaj bo padniesz przed końcem filmu
Zaśmiał się podając mu puszkę i też sobie wziął. Nie miał na myśli nic złośliwego, po prostu wiedział że Ao do picia długodystansowego się zbytnio nie nadawał. Martwił się też trochę o niego, bo często przecież robił pod wpływem alkoholu takie rzeczy których na trzeźwo by nie zrobił.

Offline

#13 2014-06-04 23:59:39

 Egao

uke

Zarejestrowany: 2014-03-04
Posty: 59
Punktów :   
Status: Uke
Rasa: Kociak
Partner: było ich trochę
Znaki szczególne: uśmiech
Ekwipunek: Torba

Re: własna przyczepka

W sumie jakby tak popatrzeć w przeszłość, to oni chyba nigdy nie przeżyli prawdziwej kłótni. Tym bardziej było to zadziwiające, że razem pili i nawet po pijaku nie potrafili się na siebie złościć. Zresztą Yato i Egao zaraz po kłótni z pewnością by się pogodzili. Oni nie potrafili normalnie funkcjonować bez obecności tego drugiego.
Kocyk powędrował już na jego głowę, niedługo pewnie zmieni pozycję, zasłaniając mu całkowicie widok na telewizor. Ale póki co odebrał puszkę i ją otworzył.
-Nic mi nie będzie.
Rzekł hardo, choć sam nie wierzył we własne słowa. Dwa, trzy góra cztery piwa i miał totalny odlot. A Yato jako jedyny osobnik wiedział, jak Ao zachowuje się będąc pijanym. Główny bohater pijackich akcji dnia następnego nic nie pamiętał. A ponoć zachowuje się bardzo nieprzyzwoicie.

Offline

#14 2014-06-05 00:18:34

Yato

seke

Zarejestrowany: 2014-05-24
Posty: 97
Punktów :   
Status: seke
Rasa: człowiek
Partner: jak na razie brak
Znaki szczególne: białą chusta
Ekwipunek: miecz i telefon

Re: własna przyczepka

- Jak uważasz
Westchnął na słowa przyjaciela. Na prawdę się o niego martwił. Nie dość że po pijaku zachowywał się jak nie on, to jego akcje często przerażały nie jednego osobnika. A to jego nieprzyzwoite zachowanie to nic w porównaniu z akcjami które zagrażają życiu. Ale cóż on mógł zrobić. Jak Egao się upił to ciężko go było powstrzymać. Oj, Yato się o tym dużo razy przekonał. Jednak zaraz na jego twarzy zawitał uśmiech. Może i Ao miał te niebezpieczne odpały ale przynajmniej dzięki temu ta dwójka miała genialne wspólnie wspomnienia.
Film był już w dobrej połowie gdy oczy zaczęły mu opadać. Nie, nie ze zmęczenia. On rzadko kiedy jest zmęczony tak by z tego zmęczenia zasnąć. Po prostu dla niego ten film był trochę nudny. Wiedząc jednak że nie może otworzył kolejną puszkę i na raz wypił prawie całą, tak na rozbudzenie. Spojrzał na przyjaciela sprawdzając czy jeszcze jest wśród nich

Offline

#15 2014-06-05 00:27:15

 Egao

uke

Zarejestrowany: 2014-03-04
Posty: 59
Punktów :   
Status: Uke
Rasa: Kociak
Partner: było ich trochę
Znaki szczególne: uśmiech
Ekwipunek: Torba

Re: własna przyczepka

Kiwnął głową na znak, że właśnie tak uważa. Pewnie i tak kolejnego nie wypije, ale trzy akurat mu starczą. Ekstremalne zabawy po wypiciu alkoholu były czystą frajdą. Zwykły śmiertelnik (tak jakby Egao nie był człowiekiem...) nie przeżyłby tego co robił ten chłopak. Można spokojnie zejść na zawał. Innym typem pijanego Egao, był lubiący się przytulać i nie tylko, misiek, który nie przejmował się płcią, ani tym kim była dana osoba dla niego.
Ciasteczka się skończyły, ale on nie miał zamiaru wyciągnąć ręki dalej niż znajdował się koc. Tak film go przeraził w przeciwieństwie do znudzonego Yato on prawie posikał się ze strachu. Aczkolwiek nie wydawał z siebie kobiecych pisków przerażenia. Miał jeszcze jakąś dumę. Spojrzał na przyjaciela kątem oka.
-Nudzi Ci się? - spytał z zaciekawieniem, przechylając się lekko w bok opadł na jego ramię uśmiechając się pod nosem. - Może wolisz robić coś innego? Ciekawszego?

Offline

Image and video hosting by TinyPic
Image and video hosting by TinyPic


Vampire Knight Image and video hosting by TinyPic

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.szczeppangea.pun.pl www.redtube.pun.pl www.led.pun.pl www.3pk.pun.pl www.deep-in-soul.pun.pl