Ogłoszenie




Forum opiera się na wątkach yaoi (miłość pomiędzy chłopakami), więc jeśli taka tematyka Ci nie odpowiada, radzę skierować się na inne zakątki internetów. A całą resztę witam z szeroko otwartymi łapkami! Mam nadzieję, że będzie Wam się tu dobrze grało i miło spędzało czas, zarywając nocki dla erpienia swoim chłoptasiem. A tak z mojej strony: jeżeli najdą Was jakieś wątpliwości co do funkcjonowania forum albo jeśli napotkacie jakiś kłopot, śmiało możecie pisać na numer gg: 33774595. Pamiętajcie, że administrator to też człowiek, więc spokojnie jak na wojnie. Na ogół jestem grzeczny i nie gryzę... no chyba, że jakiś przystojny seme by sobie tego zażyczył. ~ Kyo





#31 2013-08-07 19:48:37

Takeshi Mikami

przelotny czytelnik

Re: Konkurecyjna kawiarnia~~

- Prawdopodobnie nie przeżyłbyś owego spotkania - uśmiechnąłem się pewnie. Taak, taki wampir nie pogardziłby człowiekiem, który sam pakuje się mu pod kły... Inne istoty też lubiły wykorzystywać ludzi na różne sposoby. - Ja? - nie powstrzymałem dźwięcznego śmiechu. - Ja jestem o wiele lepszy od nich wszystkich. Dlatego też mówią na mnie "wybranek", czyż to nie logiczne? - przechyliłem głowę na bok. Pierwszy raz widziałem człowieka, który zdaje się być normalny, a jednocześnie zafascynowany światem nadprzyrodzonym. Zwykle fanatycy istot ponadludzkich to byli psychiczni ludzie, szaleńcy i ludzie szukający śmierci (emo XD). Ale nie nikt... Z pozoru tak zwyczajny, normalny. - Urodziłem się jako Nephilim - mruknąłem. - Pół człowiek, pół anioł - prychnąłem przy ostatnim słowie. - Jednak od początku byłem inny. Od początku z siostrą byłem szkolony na łowcę demonów, jednak... Zamiast je zabijać, rozmawiałem z nimi. Pomogły mi otworzyć oczy. Pomogły, pokazały, że może być świat lepszy, od tego, jakim znałem - na usta wpełzł mi uśmieszek pełen przekory i dumy. - Świat, w którym mogę decydować ja, nie ojciec. Świat, w którym będę wybrankiem - zachichotałem. - Uciekłem z domu i znalazłem demona. Wyjątkowo silnego. Na początku się mnie bał - nephilim są silne i z łatwością zabijają demony - jednak był bardzo zadowolony, gdy usłyszał, czego pragnę. Dokonał ze mną wymiany krwi - ja stałem się demonicznym nephilim, wyjątkowo rzadką rasą, zaś on zyskał dumę i szacunek, ponieważ mało kto mógł pomóc stworzyć kogoś takiego, jak ja - powiedziałem. Z łatwością opowiadałem tę historię, która była moją chlubą. - Tym jestem. W jednej trzeciej człowiekiem, aniołem, ale najsilniejsza jest ta demoniczna strona.

 

#32 2013-08-07 20:07:51

Ethan Einar

uke

Zarejestrowany: 2013-08-04
Posty: 54
Punktów :   
Status: Uke
Rasa: Człowiek
Partner: Khe?
Znaki szczególne: Wisiorek w kształcie litery A
Ekwipunek: Klucze, telefon i portfel.

Re: Konkurecyjna kawiarnia~~

- Pewnie masz rację, ale z pewnością byłoby to ciekawe spotkanie i wielu chciałoby tego doświadczyć. - Odparł spokojnym głosem, skinąwszy przy tym głową. Może i Ethan nie był jakoś specjalnie obeznany w tym świecie "pozaludzkim", jeśli mogę tak powiedzieć. Po prostu... Zaciekawiło go to co mówił nowo poznany. W końcu normalnie nie słyszy się nic takiego. Tylko czy to wszystko było prawdą? Zielonowłosy nie był tego pewien. Odgonił od siebie nieco rozbiegane myśli, skupiając się na kolejnych słowach towarzysza. Zrobił nieco zdziwioną minę, zagryzając przy tym swoją dolną wargę. Według niego było to niesamowite. Był ciekawy jak wygląda cały ten proces przemiany, ale nie zamierzał o to pytać. Nie chciał wyjść na jakiegoś przesadnie ciekawskiego osobnika.
- Pół człowiek, pół anioł? Niesamowite. - Nie zamierzał wypowiedzieć ostatniego słowa. Powiedzmy, że  samo jakoś mu się wymsknęło. Podrapał się z zakłopotaniem po policzku.
- Mam rozumieć przez to, że skoro jesteś, jak to ująłeś lepszy, to jednocześnie jesteś bardziej niebezpieczny?



Shall we drink a cup of coffee?

http://oi40.tinypic.com/24fch29.jpg

KP

Offline

 

#33 2013-08-07 20:22:00

Takeshi Mikami

przelotny czytelnik

Re: Konkurecyjna kawiarnia~~

- Niesamowite.. Heh, wcale nie - uśmiechnąłem się. - Jest wiele takich na tym świecie. Niełatwo rozpoznać "zwykłe" Nephilim. Właściwie tylko po jednym: każde nephilim posiada na plecach dwie blizny, od urodzenia. Wyglądają, jak po uciętych skrzydłach. Zaś osobniki takie jak ja, mają jeszcze gdzieś zwykle bliznę po wymianie krwi - jest ona cienka, ale długa. Ja mam swoją tu - wskazałem na miejsce pod prawym obojczykiem. - Czy jestem bardziej niebezpieczny... - zagryzłem wargę, tłumiąc kolejny chichot. Nieuprzejmie jest się tak bardzo śmiać. - Jestem niebezpieczny w innym sensie - odparłem w końcu. - Inne istoty będą chciały po prostu cię zabić, zaś ja... Zwykle mam ochotę na coś innego - zakończyłem. Położyłem kulkę na stole i zacząłem ją turlać w zamyśleniu. Może i trochę za dużo mówię, ale dawno... Dawno nie bawiłem się z ludźmi. A jak chce się z nimi bawić, to trzeba zdobyć ich zaufanie, prawda?

Ostatnio edytowany przez Takeshi Mikami (2013-08-07 20:22:44)

 

#34 2013-08-07 20:38:34

Ethan Einar

uke

Zarejestrowany: 2013-08-04
Posty: 54
Punktów :   
Status: Uke
Rasa: Człowiek
Partner: Khe?
Znaki szczególne: Wisiorek w kształcie litery A
Ekwipunek: Klucze, telefon i portfel.

Re: Konkurecyjna kawiarnia~~

- Wiele na świecie? Dlaczego ludzie nie mają o tym pojęcia? Chociaż w sumie... Chyba wywołałoby to nie małą panikę. - Przymknął na chwilę oczy i odchylił głowę do tyłu, masując delikatnie opuszkami palców swoje skronie. Zaraz jednak wrócił wzrokiem na ciemnowłosego. Przechylił głowę delikatnie na bok, patrząc uważnie na miejsce, które zostało wskazane przez rozmówcę jako miejsce blizny. Odcięte skrzydła? Haa. Pokręcił delikatnie głową. Czy to wszystko nie wydawało się być całkowicie nierealne? Takie było, przynajmniej w jego mniemaniu. Uniósł jedną z brwi ku górze, wracając wzrokiem na twarz nowo poznanego.
- Coś... innego? - Zapytał nieco niepewnie. W końcu. Nigdy nie wiadomo na co drugi miał ochotę, prawda?



Shall we drink a cup of coffee?

http://oi40.tinypic.com/24fch29.jpg

KP

Offline

 

#35 2013-08-07 20:50:20

Takeshi Mikami

przelotny czytelnik

Re: Konkurecyjna kawiarnia~~

- Gdyby świat dowiedziałby się o nephilim, wyszłyby na jaw wszystkie rasy - mruknąłem. - Może i nawzajem się mordujemy, ale gdyby Nephilim musiał wybierać pomiędzy ochroną demona a wyjściem na jaw prawdy o nim i o demonie, ochroniłby swojego wroga - odparłem. Przechyliłem lekko głowę, łapiąc kulkę z powrotem między palce. - Coś innego. Może i nie wypada mi mówić w takim miejscu, ale... Słyszałeś kiedyś o sukubach? - zapytałem. Cóż, zdobywanie zaufania nie jest takie trudne. Jak na razie chłopak wierzył w wszystko, co mówiłem, więc chyba mi zaufał...

 

#36 2013-08-07 21:05:20

Ethan Einar

uke

Zarejestrowany: 2013-08-04
Posty: 54
Punktów :   
Status: Uke
Rasa: Człowiek
Partner: Khe?
Znaki szczególne: Wisiorek w kształcie litery A
Ekwipunek: Klucze, telefon i portfel.

Re: Konkurecyjna kawiarnia~~

- Skoro tak bardzo nie chcecie, aby ludzie o was wiedzieli, to dlaczego mówisz mi o tym wszystkim? - Ponownie przymrużył oczy i zagryzł delikatnie dolną wargę. Dobra. Potrafił to jeszcze zrozumieć. Z pewnością rasa ludzka nie zareagowałaby zbyt dobrze, na informacje, że na świecie żyją takie istoty. Westchnął cicho.
- Sukkuby? Masz na myśli te demony, które kusiły mężczyzn współżyciem seksualnym? - Odparł bez większego zastanowienia. Kiedyś gdzieś o tym czytał. Zaraz, zaraz. Czy zamiarem ciemnowłosego było... Aah. Zielonowłosy odwrócił głowę w bok, by jego grzywka opadła na twarz i zakryła delikatne rumieńce, które pojawiły się na jego twarzy. Może znowu coś pomieszał?



Shall we drink a cup of coffee?

http://oi40.tinypic.com/24fch29.jpg

KP

Offline

 

#37 2013-08-07 21:17:04

Takeshi Mikami

przelotny czytelnik

Re: Konkurecyjna kawiarnia~~

- Jeden człowiek nie zrobi zbytniej różnicy, poza tym - westchnąłem. - Niejeden z ludzi po dowiedzeniu się o całym tym świecie, po prostu dołączał się do nas. A ty wydajesz się być godzien zaufania - wbiłem w niego przeszywcze spojrzenie. - Chyba się nie mylę?
Zdziwiło mnie to, że wiedział, czym są sukuby. Ale w końcu, nie jest to jakaś tajemnica - sukuby często obcowały z ludźmi i ludzie mogli o nich zachować jakieś informacje.
- Sukuby to demony, które nawiedzają śpiących mężczyzn i uprawiają z nimi stosunek - przytaknąłem, zaciskając dłoń na kulce. - A demon, z którym wymieniłem się krwią... Ten, od którego wzięła się cała moja demoniczność - był właśnie sukubem - odpowiedziałem nieco pokrętnie. Byłem ciekaw, jakie wnioski wysnuje zielonowłosy z tej informacji.

 

#38 2013-08-07 21:42:52

Ethan Einar

uke

Zarejestrowany: 2013-08-04
Posty: 54
Punktów :   
Status: Uke
Rasa: Człowiek
Partner: Khe?
Znaki szczególne: Wisiorek w kształcie litery A
Ekwipunek: Klucze, telefon i portfel.

Re: Konkurecyjna kawiarnia~~

- Chyba jednak wole moje człowiecze życie. Tak czy siak... Nawet jeśli bym komuś powiedział, to pewnie by mnie wyśmiał i nie uwierzył, więc. To chyba małe zagrożenie. - Wzruszył delikatnie ramionami. Nie. Z pewnością nie chciał stać się jakimś demonicznym stworzeniem. Jakoś nie bardzo by chyba nadawał się do tej "roboty". Taki delikatny i do rany przyłóż młody mężczyzna? Zabawne. Doprawdy zabawne. Kiwnął głową, słysząc jego dalszą wypowiedź, dając znak, że wie o co chodzi.
- Tak wiem, wiem. Podobno były to męskie demony przebrane za kobiety, ale...To był sukkub? - Wrócił wzrokiem na chłopaka, marszcząc przy tym delikatnie nos.
- To tak jakbyś Ty też trochę był sukkubem? Nie powiesz mi, że... - Spuścił ponownie głowę,  rumieniąc się jeszcze intensywniej. Co ten chłopak zamierzał. Ethan, z pewnością coś źle zrozumiałeś. Pokręcił gwałtownie głową i ponownie przygryzł swoją dolną wargę.

Ostatnio edytowany przez Ethan Einar (2013-08-07 21:44:07)



Shall we drink a cup of coffee?

http://oi40.tinypic.com/24fch29.jpg

KP

Offline

 

#39 2013-08-07 22:02:50

Takeshi Mikami

przelotny czytelnik

Re: Konkurecyjna kawiarnia~~

- Wśród sukubów znajdą się osobniki obu płci. Oczywiście chodzi o formę demoniczną - sukuby w formie człowieczej przybierają taką formę, w jakiej po prostu... - zamyśliłem się. Jak by to ująć? - W jakiej jest im przyjemniej - uznałem, że to będzie prawidłowe określenie. - Ale gdy sukub już raz przemieni się w człowieka, zachowuje jedną formę przez całe życie. - Uśmiechnąłem się lekko, patrząc, jak chłopak się zawstydza i kręci głową. - Tak, moja demoniczna natura to natura sukuba - potwierdziłem, kiwając delikatnie głową. - Nie jest to jakimś ciężarem, choć... Demon nie ostrzegł mnie, że po wymianie pojawi się u mnie pewien.. nietypowy nałóg.

 

#40 2013-08-08 13:48:17

Ethan Einar

uke

Zarejestrowany: 2013-08-04
Posty: 54
Punktów :   
Status: Uke
Rasa: Człowiek
Partner: Khe?
Znaki szczególne: Wisiorek w kształcie litery A
Ekwipunek: Klucze, telefon i portfel.

Re: Konkurecyjna kawiarnia~~

- Ja wyczytałem tylko o tym, że to byli mężczyźni, ale wiadomo. Książki zostały zapisane przez ludzi, no przynajmniej w większości. - Wbił wzrok w swoje uda, dalej chowając rumieńce na twarzy.
- Twoja natura to usposobienie sukkuba? Kusisz mężczyzn przez sen? - Ostatnie zdanie powiedział bardziej do siebie i pokręcił gwałtownie głową. Nabrał powietrza i "wydymał" polika, kiwając głową na boki. To wszystko troche go peszyło. A co jeśli ciemnowłosy zamierza go kusić? Co wtedy zrobi. Jak on nienawidził swojego charakteru. Baba w ciele faceta. Dosłownie.
- Nietypowy nałóg? - Uniósł głowę do góry, patrząc na nowo poznanego spod grzywki opadającej mu na oczy.



Shall we drink a cup of coffee?

http://oi40.tinypic.com/24fch29.jpg

KP

Offline

 

#41 2013-08-08 13:58:31

Takeshi Mikami

przelotny czytelnik

Re: Konkurecyjna kawiarnia~~

- Przez sen - przechyliłem głowę na bok, wpatrując się w jakiś odległy punkt. - No... Niekoniecznie. Ale to jest właśnie ten... nałóg - wziąłem kulkę pomiędzy palec wskazujący a środkowy i znowu uniosłem do oka. - Boisz się mnie? - zapytałem, zaciekawiony.

 

#42 2013-08-08 14:10:58

Ethan Einar

uke

Zarejestrowany: 2013-08-04
Posty: 54
Punktów :   
Status: Uke
Rasa: Człowiek
Partner: Khe?
Znaki szczególne: Wisiorek w kształcie litery A
Ekwipunek: Klucze, telefon i portfel.

Re: Konkurecyjna kawiarnia~~

- Niekoniecznie? Umpf. - Zakrył usta dłonią i zgarbił się nieco jakby kuląc na krześle. Jednocześnie zaczerwienił sie jeszcze bardziej o ile w ogóle było to możliwe. Jego reakcje niejednokrotnie go zdradzały, przez co ich nie znosił. Przecież można było z niego czytać jak z otwartych kart. Zwilżył usta koniuszkiem języka i ponownie zagryzł dolną wargę, tym razem nieco mocniej, słysząc jego pytanie. Pokręcił delikatnie głową.
- To zależy od tego co zamierzasz, ale.... chyba nie.

Ostatnio edytowany przez Ethan Einar (2013-08-08 14:11:14)



Shall we drink a cup of coffee?

http://oi40.tinypic.com/24fch29.jpg

KP

Offline

 

#43 2013-08-08 14:19:36

Takeshi Mikami

przelotny czytelnik

Re: Konkurecyjna kawiarnia~~

- Co zamierzam... - zaśmiałem się cicho. - Sam nie wiem, co zamierzam. Jestem... Nieprzewidywalny. Zazwyczaj jestem kulturalny i uprzejmy, jednakże czasem, gdy jestem na granicy... Tracę kontrolę - powiedziałem śmiertelnie poważnie. - Nie potrafię wtedy robić tego, co chcę, lecz robię to, co muszę.

 

#44 2013-08-08 14:24:49

Ethan Einar

uke

Zarejestrowany: 2013-08-04
Posty: 54
Punktów :   
Status: Uke
Rasa: Człowiek
Partner: Khe?
Znaki szczególne: Wisiorek w kształcie litery A
Ekwipunek: Klucze, telefon i portfel.

Re: Konkurecyjna kawiarnia~~

Uniósł delikatnie jedną z brwi ku górze, patrząc na rozmówcę spod grzywki. Westchnął cicho, drapiąc się z zakłopotaniem po policzku.
- A czy teraz jesteś bliski zbliżenia się do granicy czy jednak mogę być spokojny? - Przeczesał grzywkę palcami, uciekając wzrokiem. Ethan. Uspokój się. Zachowujesz się jak dzieciak. Ponownie pokręcił głową. Nie robił tego zbyt często? Jakiś odruch bezwarunkowy, czy coś takiego. Ponownie złączył dłonie, splatając ze sobą ich palce i wsunął je między uda.



Shall we drink a cup of coffee?

http://oi40.tinypic.com/24fch29.jpg

KP

Offline

 

#45 2013-08-08 14:36:15

Takeshi Mikami

przelotny czytelnik

Re: Konkurecyjna kawiarnia~~

- Szczerze? Nie powinieneś mi pozwolić się dosiąść - odparłem. Lubiłem być szczery w takich sprawach, skoro wygadałem mu już tyle tajemnic, to dlaczego nagle miałbym zacząć kłamać? To by było bez sensu, a w dodatku nie w porządku. Podrzuciłem lekko kulkę w powietrze, zręcznie ją łapiąc. Ethan powinien się bać - w końcu po to zostałem dłużej w tej kawiarni, żeby namierzyć jakiś interesujący cel. Cóż... Padło na niego, i nie wiem, jak to odbierze - jak na razie tylko co moment się rumienił i zawstydzał, jednak cóż... To była chyba zwyczajowa reakcja kogoś, kto dowiaduje się, że rozmawia z osobą uzależnioną od seksu.

 
Image and video hosting by TinyPic
Image and video hosting by TinyPic


Vampire Knight Image and video hosting by TinyPic

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.pornoliuszeyt2.pun.pl www.politologia.pun.pl www.doradcy09.pun.pl www.extremefighters.pun.pl www.naruto8.pun.pl